parasol z jesiennych liści
krople deszczu
opadają na ziemię
nocne ulice chcą
abym szła dalej
mam powody dla
których się nie
poddaję
parasol z jesiennych liści
w tej nocnej ulicy o zmierzchu
oświetla mi drogę mogłam
się zgubić wśród wiatru
i chaosu ale teraz będzie
już tylko lepiej nie wiem
ile mi zostało czekać
Komentarze (3)
Tempo wiele potrafi zmienić w odbiorze wiersza.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania