Pasja
Pękły harf struny, powiędły kwiaty,
burzowa chmura niebo zakryła,
nektar dziecięcych snów smak utracił,
gdy powiesili na krzyżu miłość.
.
Wiatr zerwał nici babiego lata,
zatriumfowała małość i podłość,
na żer wyległa wilcza wataha,
gdy obok łotrów zawisło dobro.
Umilkł szum sosen i ptasząt szczebiot,
nadeszła burza, wiatr wydął żagle,
nikt nie zapytał nawet, dlaczego,
ubiczowano piękno i prawdę.
Lecz wzeszło światło, skruszyło skały,
wskazało drogę grzęznącym w bagnach,
bo dnia trzeciego z martwych powstały,
dobro i miłość, piękno i prawda.
Komentarze (2)
Nie wkleje go tu,
bo komu wiara od nauki bardziej w cenie.
temu i krzyż pański z tekstów rozumieniem.
A tak na marginesie, choć w temacie, to tą milością zbyt się nie podniecaj, bo ona jak u modliszki (tu już nie nos w Sagę rodu Dawida, a w google)
Zaś o tej swojej milości tak buk gadał swoimi ustami zanim się kazał przygwożdzić między łotrami.:
"Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien."
Ja tu widzę zapowiedź siania zbrodni wśród ludzi w imię troglodyckiego, odrażającego egotyzmu.
I już tak nie rozdzieraj się nad ucierpieniem, bo dla boga umierać na krzyżu łatwiej niż tobie splunąć na interlokutora z braku pomyślunku. On se tak może wchodzić na krzyż i schodzić z niego setki razy w sekundzie . A jak lubi, to kto wie czy teraz tego nie robi. I tak mu dopomósz buk.😄
Zgorszenie
Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie, chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie.
Nie wklejak, żeby Ciebie zdołować dobry człowieku, ale pocieszyć.
(Mt 16, 21-27)
Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi i wtedy odda każdemu według jego postępowania.
Musisz bowiem wiedzieć, że chrześcijaństwo to nie jest kawałek bułki z masłem i szynką, ani żadna łatwizna, ale ciężka droga do doskonałości. I mało kogo stać na podjęcie tego wyzwania. A słaby i chromi, którzy są zbyt mali, żeby to poważne wyzwanie podjąć wybierają drogę szyderstwa, czym dają świadectwa swojej bezradności i słabości.
Odejdź więc w pokoju dobry człowieku i zajmij się czymś wartościowym, co by Ci pomogło w samodoskonaleniu.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania