Patetyczny list do przyjaciela - poety

Poeto, odczytujesz z płaskorzeźby liścia

nowe prawdy wykute w pradawnym kamieniu.

Pamięć kosmosu błądzi w gwiezdnym pyle znaczeń

w czapce niewidce jutra dla podróżnych losu.

 

Pamięć poety strugą spływa na stronice

kanalikami pióra i krwiobiegiem weny

z samego epicentrum burz jaźni wyssana,

z horyzontów odległych i tych zza firanek.

 

Światu zadziwionemu trajektorią życia

tak prosto zagmatwaną, jak zwitek różańca

zaglądasz pod powieki, by wydrzeć ukryte

tajemniczej natury odnawialne wieki.

 

Poeto, skrybo duszy – bliskim barbarzyńcom

chcesz świętość każdej pory dni nam darowanych

objawić bez cudownych znaków z nieboskłonu

i w słów proste szeregi ustawić jak armię.

 

Gdy w błysku oka szukasz błękitnej rapsodii,

która w dni korowodzie pod ręką się składa,

z pietyzmem gładzisz welin - opuszki wędrują

po mapie tej najbliższej. W deszcz i w czerniach nocy.

 

W parasol się układa papilarny pejzaż,

by chronić każdą cząstkę wydartą czasowi.

Nazwali cię poetą; przecież filozofem

ten kto z bliska podgląda rozgwieżdżone wieki,

 

gdy noc wokół króluje. Nazwę cię poetą;

filozof wszak jedynie myśli w czwórkach smaga.

Tobie zaś nie raz zadrży poruszona ręka,

kiedy orszak uniesień oślepi czerwienią.

 

I pozwól mi, poeto, poczuć pod rzęsami

w czytelniczej prostocie egzaltację wersów,

którą kradnę jak złodziej i chcę przysposobić

do rodziny prywatnych upadków i wzlotów.

 

Piszcie mi wciąż, poeci! Może znajdę siebie -

tak w sobie rozmienioną na drobne monety.

Piszcie mi, abym mogła kiedyś opowiedzieć

jak bardzo się zgubiłam, gdy już się odnajdę.

 

Poeto, wybacz patos, który mi niechcący

wymknął się spod kontroli, gdy dłonią podbródek

podpierałam w zadumie śledząc szereg liter -

ja z nich cząstkę człowieka z dumą odczytałam.

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (96)

  • piliery 4 miesiące temu
    A już Ci miałem egzaltację i patos wygarnąć, już się przestraszyłem obecnego ostatnio na opowi AI a tu taka obrona. Ja i egzaltację i patos rozumiem. Byle nie w nadmiarze, byle nie we współpracy z AI i nie z błędem którego pisząca/y nie dostrzega.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Piliery, z AI nie korzystam. Bo co to za frajda z generowania sztucznego tworu? I jak się pod tym choćby nickiem podpisać?
    A że patetyczniie mi się poleciało? A czemu czasem nie?
    Bardzo dziękuję:)
  • S.Voyager 4 miesiące temu
    Naprawdę ktoś wstawia teksty z Ai na opowi ??
  • TseCylia 4 miesiące temu
    S.Voyager chiba tak:)
  • S.Voyager 4 miesiące temu
    TseCylia, patetycznie napiszę, iż tekst godny uznania
  • TseCylia 4 miesiące temu
    S.Voyager dziękuję równie patetycznie ;)
  • piliery 4 miesiące temu
    kor. przecinek przed "którego"(bo mi ktoś wypomni) :D
  • S.Voyager 4 miesiące temu
    TseCylia, co ktoś taki chce osiągnąć? Uznanie ? Już wolałbym być pogardzany za moje wierszoklecenie niż szukać atencji za ai
  • TseCylia 4 miesiące temu
    piliery ...;))
  • TseCylia 4 miesiące temu
    S.Voyager, no właśnie. :)
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    TseCylia dokładnie .
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    TseCylia tzn .jeśli chodzi o Al miałam na myśli że dokładnie ,bo cała reszta mnie nie interesuje,jest dla mnie niezrozumiała.
  • @snierzna 4 miesiące temu
    " Poezja musi umrzeć, krzyczeli w mikrofon.

    Niech buty świat rozdepcze, niech sczezną wraz z rymem.

    Opluli je dokładnie, obśmiali, wydrwili.

    Lecz buty poety błyszczały najpiękniej,

    więc wielu było takich, co by je nabyli.

    Wprost z butonierki wyjęte, prawdziwie zaklęte.

    Kupić je chciał naiwny bogacz, za dwa suwereny.

    Puścili go w skarpetkach, cerowanych rosą.

    W kieszeni znalazł potem skrzydła nietoperzy,

    a buty gdzieś przepadły - poeta chodzi boso. "

    oto, prawdziwy przykład chujowego patosu, okraszony niby bajkową liryką , wzmocniony Bruno Jasieńskim, który na bank , przekręcił się w trumiennej ruletce, kilka razy. i dodatkowo raz z powodu tego wykorzystania, na który biedaczek nie miał wpływu ...

    wg mnie porządny patos jest super ! herbert, którego po prostu nie cierpię, potrafił wykorzystać patos jak nikt.
    podoba mi się tytuł, nadejdzie jeszcze czas patosu, tego jestem pewna, niebawem .
  • piliery 4 miesiące temu
    Słabo śledzisz. Nie tylko Jasieński. :D Rozumiem, że boli. Tu wystarczy. Nie mam zwyczaju prowadzić sporu/rozmowy o moich wierszach pod cudzym wierszem
  • TseCylia 4 miesiące temu
    piliery , ja się nie pogniewam, jakby co.
  • piliery 4 miesiące temu
    TseCylia Tu możemy rozmawiać tylko o Twoim wierszu. Zasługuje na to.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    piliery , bo jesteś bucem :) i palantem. masz przebłyski, oparte na cudzym talencie. to wszystko. takie mam zdanie o tym co gryzmolisz, bo trudno to nudziarstwo odgrzewane, nazwać , poezją , literaturą etc. właściwa nazwa dla takiej domorosłej twórczości, to wypociny i tu nie chcę używać słowa, zarezerwowanego dla mojej u;lubionej koleżanki :) ale, trenuj, podobno trening czyni mistrza.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    piliery, teoretycznie tak być powinno. Ale tutaj wszystko wymyka się regułom.
  • piliery 4 miesiące temu
    drzewo herbaciane Jeszcze coś dodasz ze swojej kloaki?
  • piliery 4 miesiące temu
    TseCylia Może inni się na to godzą. Ja, nie.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    TseCylia , i dobrze. reguły to mit, jak talent, czy coś ...
    pisze się , bo taki łeb, bo mam czas, a cała reszta to zwykła blaga groszorobów, którzy tylko
    monetyzują, cudzą rozrywkę, wkurwienie, gadki szmatki, miłość, rozterki :) dopisz, co chcesz.
    potrafimy robić hajs, niestety. nawet z tego co powinno być za darmo, bez, ram , schematów, dopisz co chcesz :)))
  • piliery 4 miesiące temu
    Panienki się skrzyknęły by mi dowalić bo nie potrafią niczego więcej. To całe ich życie.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    drzewo herbaciane ja mam jeden zasadniczy powód, aby uprawiać różne konwencje i style, bo zwyczajnie lubię. Lubię mierzyć się z wyzwaniami, wymogami, sprawdzać, czy sprostam. Coś jak w sporcie. :)
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    piliery , rozumiem, że nie używasz takich środków wyrazu, spoko nie musisz. ale nie zabraniaj baranie tego innym, bo to jest niesamowicie sztuczny opis świata, to co czytam u ciebie, spycha nas znów, za dupę wołu, a tego nie chcę, dla siebie i innych. możesz zamknąć się w jakimś getcie , poprawnego słowa, bardzo proszę, czemu nie ? ale ja muszę być wolna, spalam te twoje więzienia, moim wewnętrznym miotaczem ognia XD
  • piliery 4 miesiące temu
    drzewo herbaciane Owieczko bebe idź meczeć gdzie indziej i rób sobie co chcesz - byleś nie kaleczyła języka.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    piliery , kaleczenie to styl. błędy też.
  • piliery 4 miesiące temu
    drzewo herbaciane
    Myślisz, ze będę Ci tłumaczył,
    że uważam inaczej?
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    piliery masz rację
  • @snierzna 4 miesiące temu
    to puszczanie oka, to jest po prostu, Kaszana ! Kurwa przestań :))) i nie korzystaj z tego co jest wbite w polskie mózgi jak dobrze zaostrzony osikowy szpikulec XD, błagam !
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Tiaaaa
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    TseCylia , nie mów Tiaaa, ok ?
  • TseCylia 4 miesiące temu
    drzewo herbaciane nie obiecuję :)) ale się postaram :)
  • @snierzna 4 miesiące temu
    pilliery, tak to ja. pierdolony poeta się znalazł, nie wisz czasem xD
  • piliery 4 miesiące temu
    Dymitr Samozwaniec? :)
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Ja to wychodzę z założenia, że ten styl odszedł do lamusa i nie powinno się go wyciągać, bo i po co?
    Było i się skończyło. Teraz jest nowe i z tego trzeba pełnymi garściami brać...
  • TseCylia 4 miesiące temu
    A ja lubię rozmaitość. To co jest dzisiaj też się zestarzeje i wyciepną do lamusa. A ktoś kto pisze i chce pisać, powinien mieć opanowane umiejętności - poruszania się również w tradycyjnych formach, bo wymuszają pewien reżim formalny.
  • piliery 4 miesiące temu
    Jesteś niekonsekwentna. :) Potrafisz pisać klasycznie ( i to bardzo dobrze) a czasem patos jest uzasadniony.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    masz rację siostra, pamiętam akcję z Majakowskim, jak przyjechał do Warszawy jakimś najnowszym ścigaczem z worem kasiory. Tuwim i cała reszta, tylko zapłakała gorzko na polską michą poety :)
    Tuwim, to Sensei" (先生) w używaniu polskiego.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Grafi, można korzystać z retro, klasyki, stylu, czemu nie ? wolna amerykanka, w końcu to wywalanie z czachy obrazów, zatrzymanie chwil, pijacka rejestracja ...
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    można, ale czy trzeba wyciągać style z lamusa, to jakby trupy z szafy... ale to moje zdanie, nikt nie musi z nim się zgadzać
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Grafomanka, abstrakcjonisci w malarstwie też zaczynają od realizmu- technika, którą trzeba opanować.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Wolna amerykanka i wolna wola:)
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    TseCylia , nigdy w to nie wierzyłam. nie znali się historii malarstwa, wg mnie. walili z łapy co im się podoba, czasami obgadali coś z kumplami, tak jak my teraz :)
  • TseCylia 4 miesiące temu
    drzewo herbaciane, wiara to wiara;)
    Więc z innej strony- każdy ma swoją własną ekspresję. Każdy tańczy na swój indywidualny sposób.
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    TseCylia, wiesz, że Cię lubię, ale nie lubię takiego stylu i nic na to nie poradzę...
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Grafomanka ok, ja to rozumiem. :) Nie ma sprawy, można mieć różne zdania, ale się akceptować nawzajem i lubić. Nudno byłoby, gdybyśmy byli identyczni :)
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    TseCylia, Tak.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Grafomanka , ja już prawie nie piszę, bo mnie to nudzi, wolę się wygłupiać i latać z wilkami :) ale jestem pewna na 90% , że mogę napisać patetyczną lirykę patriotyczną, to jest nieśmiertelny styl, trudniej o patos psychologiczno/ kumpelski, nawet bym się tego nie podjęła, akcja Tse, fajna. Oryginalna. I bez kitu, całkiem fajny efekt, chociaż do końca nie dobrnęłam :))) nie moja bajka, mam tak często. pomysł, sam w sobie, jednak fajny, tak uważam.
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    drzewo herbaciane, każdy potrafi napisać patetyczny tekst... toż już w podstawówce wpajają nam Mickiewicza, Słowackiego... ale istota polega na znalezieniu swojego stylu. Do tego trzeba dążyć... moim zdaniem.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Grafomanka , covery, wg mnie zawsze i we wszystkim :) poważnie tak myślę i sample. zawsze. puszczanie oka, to syf. my czytelniki nie takie głupie :)
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Grafomanka, przecież ja nie piszę jeno tradycyjnych foremek :) To tylko jedna z kreacji, której odebrać sobie nie dam :)
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    TseCylia, rozmawiamy o tekstach patetycznych z drzewkiem, nie o Twojej twórczości, ogólnie o patosie i takich tam...
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Grafomanka , trudno to zdefiniować. wszystko korzysta ze wszystkiego, znów koan :) ale tak jest, sama się inspiruję , nie wiem kiedy i czym, teraz czytam o relacji japońskiej korektorki i japońskiego nauczyciela fizyki, dwukrotnie od niej starszego, za chwilę ktoś napisze o śnieżnych japońskich małpach, które uprawiają higieniczny sex, wszystko ma na mnie wpływ, kwestia czasu, kiedy tego wszystkiego użyję :) ...
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Tak.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Grafomanka , Tak.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    TseCylia , lubię słowo kreacja :) spadam spać, bo jutro rano wstaję na bazar. dobranoc . jesteście moie mordy :) nie obrażać się , to jest fajne, tylko nie jesteście przyzwyczajone :)
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Nie ma co się ograniczać, wg mnie, ale słabe recenzje i uporczywa kreacja mistrza poezji to już , jak dla mnie za dużo. muszę mieć przed oczami tekst arcydzieło, i pamiętam gościa o ksywce " słownik polny" który przepadł , w otchłaniach internetu. ale zaręczam krwią i złotem, że są tacy.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    pilery, czy tam jak się zwiesz, nie zaliczasz się wg mnie do arcymistrzów, przykro mi. warsztat to tylko zbiór narzędzi, nic więcej. Grafi ty jesteś orędowniczką warsztatu. ja, nie. nie jestem w stanie podziwiać godzinami, tokarki, maszyny offsetowej, dłut, czy pędzli .
  • piliery 4 miesiące temu
    To pokaż mi dobrego poetę bez "warsztatu" :)
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Dobranoc, pora spać, a kto chce tu pogadać, to bardzo proszę :)
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Franek O'Hara
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Dobranoc.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Ps Świetlicki
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Bayron
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    ...
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Bargielska
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Bargielska jest Sensei :)
  • piliery 4 miesiące temu
    Gdzie u nich dostrzegasz brak warsztatu? Podstawą każdego warsztatu jest inteligencja i rozumienie słowa. Gdzie to kaleczenie języka? Słowotwórstwo nazywasz kaleczeniem? O'Harę znam tylko z tłumaczeń Sommera więc trudno mi to przyjąć, jeśli wiem, że nie przyznając się do znajomości zasad, zęby zjadł na debatach o zasadach z harvardczykami. Dziś jest klasykiem i to bardzo czytelnym. No i to nie miejsce na debatę tego typu.
  • piliery 4 miesiące temu
    a z Byronem to odleciałaś ( bo chyba o niego Ci chodziło, pisząc "Bayron"?).
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Chcesz sobie ze mną pogadać :)
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    :))) puźniej ci napiszę 👋
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Raźno, Ci napiszę 😀
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Ulica Miła
    Władysław Broniewski

    Ulica Miła wcale nie jest miła.

    Ulicą Miłą nie chodź, moja mila.

    Domy, domy, domy surowe,

    trzypiętrowe, czteropiętrowe,

    idą, suną, ciągną się prosto,

    napęczniałe bólem i troską.

    W każdym domu cuchnie podwórko,

    w każdym domu jazgot i turkot,

    błoto, wilgoć, zaduch, gruźlica.

    Miła ulica.

    Miła ulica.

    Na ulicy Miłej jest zakład pogrzebowy,

    obok jatka i sklepik z balonem wody sodowej,

    naprzeciwko - klinika lalek, naprawa parasoli...

    Perspektywa rzeźnickim nożem przecina oczy. To boli.

    Jezdnią, po kocich łbach, trąbiąc pędzi pogotowie,

    to pod trzynastym powiesił się fryzjer, który miał źle w głowie:

    czytał powieści detektywne, chciał zostać aktorem,

    wiecznie coś deklamował albo śpiewał piskliwym tenorem.

    Moja mila, ty nie wiesz, jak źle

    ulicą Miłą błąkać się we mgle,

    niosąc bezdomne marzenie i nie napisany wiersz.

    No, powiedz, miła czy wiesz?

    To nie była dusza fryzjera, to był anioł prawdziwy,

    jak z trampoliny wzbił się z ulicznej perspektywy,

    leciał na białych skrzydłach i ponad każde podwórko

    rzucał bawiącym się dzieciom jedno bialutkie piórko,

    dzieci piórka anielskie rączkami chwytały, chwytały,

    a wtedy z ciemnego nieba spadł śnieg anielsko biały.

    Ludzie, ludzie, ludzie wieczorni gorliwie dreptali piechotą,

    anioł zniknął, dzieci posmutniały, zostało błoto.

    W nocy nad ulicą Miłą - gwiaździsta ospa.

    W nocy na ulicy Miłej - rozpacz.

    i wiele troski zobaczysz, mila, przechodząc miastem,

    ale najwięcej na ulicy Miłej pod numerem trzynastym.

    W suterenie pogrzeb.

    Niedobrze.

    Na parterze płacze wdowa po fryzjerze.

    Na pierwszym piętrze - plajta, komornik. A na drugiem

    służąca otruła się ługiem.

    Na trzecim piętrze rewizja - mundurowi, tajniacy.

    Na czwartym czytają "Kurier Warszawski" - "poszukiwanie pracy".

    Na poddaszu dziewczyna dziecko dwudniowe zabiła.

    Miła ulica.

    Ulica Miła.

    Na ulicy Miłej ani jedno drzewko nie rośnie,

    na ulicy Miłej - w maju! - ludzie nie wiedzą o wiośnie,

    ale cały rok hula perspektywa łysych gazowych latarni,

    łbem waląc w mur cmentarny.

    Moja miła, ja tą ulicą nie chodzę,

    choćby mi było po drodze.

    Nawet kiedy do ciebie się śpieszę,

    nie idę ulicą Miłą,

    bo kto wie, czy się tam nie powieszę.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Tyrada
    Frank O’Hara

    O co ci szło, to ci mówiłem —

    powiedziałem — a co od ciebie z łaski

    dostawałem, to brałem! Skończ z tym

    obijaniem się po mojej sypialni,

    że aż meblom się chce płakać! Nie mam

    zamiaru walić w podłogę albo rzucać

    jabłkami! Do cholery z radiem,

    niech próchnieje! Nie mam już

    ochoty być potworem we własnym

    łóżku! — Ba. Cisza zapadła

    jak zbyt łatwa decyzja; zupełna

    zapaść. Obrazy huśtały

    się na ścianach z nudy a

    rośliny wyobrażały sobie nas wszystkich

    na Trynidadzie. Zewsząd pchały się

    na mnie okna. Popędziłem do drzwi.

    — Wróć — krzyknąłem — na chwilę!

    Co z tą parą nowych butów? A maszynka

    do kawy też jest twoja! — Żadnych

    kroków. Ha! co za ulga!

    Przełożył
    Stanisław Barańczak
  • TseCylia 4 miesiące temu
    O, przekład Baranczaka! Kocham!
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    TseCylia 🙏
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Koniec męczących przykładów :)
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Wg mnie tego warsztatu jest niewiele. Przemyślany tekst, jasny przekaz, trzymanie się tematu. To jest gotowy przepis na przemówienie.
    Rzadko kto wykonuje mozolną pracę nad dobrym tekstem. Szczególnie Bargielska i Świetlicki tak mają. Oni po prostu piszą od razu. Dobrze piszą i niewiele poprawiają lub w ogóle według mnie . Bywa delikatne przetarcie bardzo drobnym papierem ściernym, wygładzenie krawędzi, delikatna satyna. To wszystko.
    Broniewski to jest przykład warsztatu. On pracuje nad rytmem i muszę powiedzieć że jest fajnym perkusistą. Widać celowe ułożenie tekstu.

    O'Harra to jest jakiś zapis. Kłotnia sama w sobie jest zagadką. Dziwną układanką emocji. Temperamentu. Wystarczy zapisać audio. Przepisać na papier. I koniec. Wiersz gotowy.

    Tak, to ja cała w białym t-shirtcie i dżinsach ;)
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Piszą od razu, bo mają warsztat!
    A warsztat nie może być na strych odstawiony i basta!
  • Daro1333 4 miesiące temu
    TseCylia Tak, O'hara miał magistrat literacki i wszyscy wyżej wymienieni też posiadają podobne przygotowanie literackie a nawet teatralne lub muzyczne, wielu z nich obracało lub obraca się w kregach artystycznych. Co do tekstu to komplet.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Daro1333 dzięki za konkretny komentarz.
  • Daro1333 4 miesiące temu
    TseCylia Nie wszystko wiedziałem, sprawdziłem życiorysy, czegoś się dowiedziałem.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Daro1333, to dobrze. Nie wie się wszystkiego. Ważne, by umieć dotrzeć do potrzebnych informacji.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Nie mają , po prostu, tak mają.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Jesteś w błędzie.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Ok. Może i tak.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Wolę jednak myśleć o nich, że mają ogromny zasób słów, wyobraźnię, że nie mogą wytrzymać sami ze sobą i są wjakimś konflikcie, rzadziej w równowadze.
  • TseCylia 4 miesiące temu
    To nie wyklucza warsztatowej perfekcji.
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    😇🙏🥂🐩
  • TseCylia 4 miesiące temu
    🎼🌻🍄‍🟫
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Czekam, co pillery napisze :)
  • piliery 4 miesiące temu
    Niewiele, dziękuję za dwa piękne wiersze. Tak różne a równo piękne. Możemy sobie rozmawiać o warsztacie i różne rzucać słowa a potem okazuje się, że mamy to samo na myśli. Jeśli nie przeczytałaś, tego co napisałem wczoraj, na zakończenie, a co potwierdziłaś załączonym wierszem O"Hary: " Podstawą każdego warsztatu jest inteligencja i rozumienie słowa. Gdzie to kaleczenie języka? Słowotwórstwo nazywasz kaleczeniem? O'Harę znam tylko z tłumaczeń Sommera więc trudno mi to przyjąć, jeśli wiem, że nie przyznając się do znajomości zasad, zęby zjadł na debatach o zasadach z harvardczykami. Dziś jest klasykiem i to bardzo czytelnym. "
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    piliery , 👋
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Teraz pewnie zakłada Frak, żeby lepiej poczuć porządny mugolski nastrój prosto z Cambridge.
    Wygładza czystą kartkę papieru, w skupieniu ostrzy gęsie pióro, zapala kilka lampek oliwnych, sprawdza czy gołębie pocztowe są gotowe do lotu z nową wiadomością , haha :)
  • TseCylia 4 miesiące temu
    Nie czepiaj się Pilierego. Zawsze komentuje rzeczowo. Poezja też bardzo. Ma swoje zdanie i potrafi je wyrazić. Nie potrzebuje, co prawda, adwokata, ale i tak stanę w obronie.
    Wyluzuj 🎸
  • drzewo herbaciane 4 miesiące temu
    Nie ma mowy 😁HaHaHa 🔪🔪🏴‍☠️

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania