Patriarchat Won
Nie zmieścimy się w ciasnych strukturach, mentalnych zatwardzeniach, mechanizmach ego.
Wyrzuci nas z matni, jak z katapulty kamień.
Nie pomieszczą nas ciała insektów.
Nie wykarmią zainfekowane grzyby.
Nie zmieścimy się w wąskich tunelach, pustostanach, zalęknionych przestrzeniach jaźni.
Nie zmieścimy się w umysłach trawionych, zakopanych w piasku Sahary.
One nie mają potencjału ognia.
One nie mają potencjału wody.
One nie mają potencjału powietrza.
One nie mają potencjału ziemi.
Gubi je pycha.
Gubi je próżność.
Gubi je emocjonalny chłód.
Gubi je beznamiętność.
Wchłania je lodowate morze.
Mamy swoje agendy, swoich spiskowców rozkoszy, swój muzyczny gang.
Cieszę się, że patriarchat wyjeżdża na Marsa.
Ty zostań.
Komentarze (25)
Co to jest poezja?
Stawiam jedynkę, bo tu nic innego nie można postawić. Albo inaczej, inna ocena byłaby profanacją poezji.
.
Ucz się, w tej chwili to wydaje się najważniejsze. Dla Ciebie.
Nie wiem po co masz opisywać mój wiersz, skoro on jest napisany? Hallo, tu ziemia! Ląduj bezpiecznie...
Brak elementarnej wiedzy, to wstyd!
Ty się dobrze czujesz? Ty chcesz moje wiersze pisać od nowa, kiedy swojego nie potrafisz napisać? Chyba na głowę upadłaś...
''Perełka'' - ludzie to maja pomysły, ale jedno jest pewne ''szczęśliwi''
No i przede wszystkim - czytaj poezję, bo nie wyglądasz na kogoś, kto kiedykolwiek jakiś wiersz przeczytał.
Do miłego!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania