Pax Americana finitur

Miesiąc lipiec będzie początkiem zmiany hegemona światowego. Według cybernetyki, a ściślej powiedziawszy cybernetycznej analizie procesów sterowania międzynarodowego oraz jej wzorzec opracowany już w 1980 roku przez wybitnego polskiego cybernetyka doc. Józefa Marię Stefana Ferdynanda Kosseckiego. Stany Zjednoczone stracą pozycję hegemona na świecie. Przez większą część XX wieku Stany Zjednoczone przekonały świat, że otwarty, oparty na zasadach wolnego rynku handel jest korzystny dla świata. Jednak dziś Waszyngton powołuje się na twierdzenie o „bezpieczeństwie narodowym”, aby uzasadnić cła, zakazy eksportu i sankcje, które sprawiają, że handel przypomina wojnę pozycyjną.

Łańcuchy dostaw są rozdrabniane, sojusznicy sieją, a amerykańskie firmy tracą na całej skali globalnej, która kiedyś była podstawą ich dominacji. Jeśli ta postawa handlowa będzie kontynuowana, Stany Zjednoczone nie tylko osłabią swoich konkurentów; zbankrutują, jednocześnie przyspieszając podział świata. Władza ekonomiczna nigdy nie była podtrzymywana przez okaleczanie innych, ale przez lepsze ich prześcignięcie.

Dwa strategiczne błędy ustawiły scenę. Po pierwsze, decydenci podnieśli doktrynę o silnych dolarach, które zachwycały rynki obligacji. Po drugie, reforma podatkowa w 2017 r. obniżyła stawki dla bogatych, jednocześnie wypatroszając pełne odejścia od badań i rozwoju, odciągając kapitał od laboratoriów i w kierunku krótkoterminowej inżynierii finansowej. Dodajmy do tego 20 lat bilionowych wojen zagranicznych, które pozostawiły infrastrukturę krajową do rozkładu. W rezultacie Stany Zjednoczone weszły w 2020 r. z erozjami łańcuchów dostaw, rosnącym zadłużeniem i słabnącą produktywnością. Konfrontacja z tymi zadawanymi przez siebie ranami wymagałaby cierpliwości i inwestycji. Niestety, cudzoziemcy stali się kozłami ofiarnymi tej polityki,

Ten kozioł ofiarny obecnie dominuje w polityce. Taryfy zostały sprzedane jako bonanza zawodowa. Zamiast tego producenci przekierowywali komponenty do krajów trzecich, przekazali koszty konsumentom lub przenieśli się do Wietnamu i Meksyku. Kontrola eksportu półprzewodników mająca na celu odrzucenia Chin na kolana odwróciła się, gdy Huawei i SMIC zaprezentowały ogólnokrajowo zaprojektowany układ pięcionanometrowy, co dowodzi, że ograniczenia mogą katalizować innowacje, które mają nadzieję zatrzymać. Sankcje, niegdyś precyzyjny instrument przeciwko „nieuczciwym reżimom”, teraz pokrywają całe branże z rutynowymi sporami handlowymi, inspirując narody do budowania kanałów płatniczych, które całkowicie omijają dolara.

Globalni producenci samochodów żyją w niepewności, nie wiedząc, która granica wyrośnie w przyszłym kwartale. Amerykańscy projektanci chipów wpatrują się w budżety badawczo-rozwojowe, które zależą od chińskich dochodów, których nie mogą już zarezerwować. Turystyka, klejnot o miękkiej sile, spadła, gdy wrzeszczene linie wizowe i wroga retoryka odstraszyły odwiedzających, kosztując dziesiątki miliardów utraconych wydatków. Najbardziej złowrogi jest cichy exodus zaufania: Europa i Azja łączą regionalne pakty handlowe, które pomijają USA, podczas gdy eksporterzy towarów wyceniają kontrakty w euro, juana lub rupii, aby uniknąć ryzyka sankcji. Zaufanie, raz złamane, rzadko się cofa.

Jednak najpoważniejszy koszt jest niematerialny – powolna gnicie intelektualnego przywództwa. Amerykańskie uniwersytety, kolebka tranzystoru, internetu i szczepionki mRNA, są biurokratycznymi imitacjami nauki. Finansowanie nauki się kurczy, podczas gdy Stany Zjednoczone toczą wojny kulturowe i cywilizacyjne. Naród, który nie inwestuje w naukę, wkrótce odkryje, że inni przejęli dominujące wyżyny kwantowej, biotechnologicznej i czystej energii oraz onformacji,

Niemniej jednak Waszyngton może nadal zmieniać kurs, ale okno się zawęża. Aby to zrobić, cztery zmiany są niezbędne: po pierwsze, konkuruj.

Po drugie, wzmocnij bazę wiedzy. Przywróć pełne ulgi podatkowe na badania i rozwój, potrójny budżet National Science Foundation i wydawaj zielone karty z każdym doktoratem STEM. Imigracja nie jest ustępstwem, jest bronią. Największą przewagą komparatywną Stanów Zjednoczonych jest zdolność przyciągania talentów – marnowanie go jest ekonomicznym samobójstwem.

Po trzecie, ponownie zobowiązuje się do przestrzegania zasad wielostronnych. Światowa Organizacja Handlu potrzebuje reformy: bardziej rygorystycznych limitów subsydiów przemysłowych, jasnych norm dla przepływów danych i szybkiego arbitrażu.

Po czwarte, zrównoważenie broni. Państwo turańskie nie może w niesfornie kontrolować trzech oceanów, podczas gdy jej mosty się zawaliły. Redukcja, wdrożenia i przekierowanie oszczędności do sieci i łączy szerokopasmowych – arterii, które decydują o tym, czy fabryki zostaną, czy zostaną zlikwidowane.

Dobrobyt Stanów Zjednoczonych wyrósł z otwartości – przyjmowania imigrantów, eksportowania do rywali i ufać, że nowe branże prześcigną znikające. Najpewniejszą drogą do prawdziwej niepewności jest odgrodzenie pomysłów i rynków, zmuszanie sojuszników do dryfowania i przeciwników do improwizacji.

Każda podwyżka ceł, każda ogólna sankcja, popycha inny rząd do kwestionowania dominacji dolara. Zaufanie jest delikatną walutą; po roztrwonieniu handluje z bolesną zniżką. Jednak zaufanie może zostać przywrócone, jeśli Stany Zjednoczone ponownie przyjmą strategię zagraniczną-ekonomiczną ugruntowaną nie w strachu, ale w bezlitosnym samodoskonaleniu. Stany Zjednoczone napisały oryginalny program oparty na otwartych rynkach, ponieważ otwarte rynki zwiększyły dobrobyt Wuja Sama.

Wybór jest pomiędzy dwoma drogami. Jedna to izolacja, powielanie i nieodwracalny spadek. Drugim zaś jest odnowiony dobrobyt zbudowany na perswazji, współpracy i innowacjach. Stany Zjednoczone muszą wybierać szybko i mądrze – dla własnego dobra i sojuszników.