Październik

październik wchodzi bez pukania

w twoje łopatki

jakby chciał rozsunąć skórę

i posiać liście

parują ci dłonie,

gdy zmywasz po kimś talerze

resztki ryżu i pocałunku

którego nie dostałeś rano

krew krąży ciszej

niż jeszcze we wrześniu

jakby uczyła się chodzić na palcach

po kuchni,

żeby nie obudzić nikogo

kto dawno wyszedł

twoje ciało

jest teraz puste jak mieszkanie

które oglądasz tylko online

bo boisz się przeprowadzki

ale okna tu są duże

i zmieści się całe światło,

jeśli je wpuszczasz powoli

bez żalu

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Dr. Emil 4 miesiące temu
    Super
  • Laura Alszer 4 miesiące temu
    Ładnie 🙂
    Tylko podzieliłabym na strofy, wtedy czytałoby się lepiej

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania