Pedał

Był sobie raz pewien pedał

Co miał sklep z rowerami

Lecz nie był zbyt dobrym handlarzem

Bo nie umiał trzymać się ceny

 

Raz sprzedał rower za grosze

Bo klient był przystojny i miły

Raz zaprzedał rower za długi

Bo klient był groźny i zły

 

Raz odsprzedał rower za flaszkę

Bo klient był pijany i śmieszny

Raz rozprzedał rower za nic

Bo klient był biedny i nieszczęśliwy

 

Raz wyprzedał rower za kwiaty

Bo klient był romantyczny i czuły

Raz wysprzedał rower za cukierki

Bo klient był słodki i uroczy

 

Raz rozsprzedał rower na części

Bo klient był chciwy i cwany

Raz odprzedał rower za starego

Bo klient był staromodny i dziwny

 

Tak pedał sprzedawał rowery

I tracił na tym fortunę

Lecz nie żałował swoich decyzji

Bo cieszył się z każdej przygody

 

Aż pewnego dnia przyszedł do niego

Klient, który był inny niż wszyscy

Był mądry, uczciwy i piękny

I chciał kupić rower za uczciwą cenę

 

Pedał się zakochał w nim od razu

I chciał mu dać najlepszy rower

Lecz ku swojemu przerażeniu

Odkrył, że nie ma już żadnego

 

Wszystkie rowery sprzedał, zaprzedał

Odsprzedał, rozprzedał, wyprzedał

Rozsprzedał, wysprzedał, odprzedał

I nie został mu ani jeden

 

Pedał się popłakał i poprosił

Żeby klient poczekał chwilę

Że on mu zaraz coś załatwi

I że on mu jeszcze pomoże

 

Lecz klient się nie zgodził i odszedł

Bo nie miał czasu ani ochoty

Bo nie chciał czekać ani prosić

Bo nie był cierpliwy ani łaskawy

 

Pedał został sam ze swoim smutkiem

I ze swoim sklepem bez rowerów

I zrozumiał, że popełnił błąd

Że nie zachował nic dla siebie

 

I postanowił zmienić swoje życie

I nauczyć się być rozsądnym

I nie sprzedawać wszystkiego za nic

I nie dawać się zwieść uczuciom

 

I kupił sobie nowy rower

I zapisał się na kurs biznesu

I zaczął prowadzić sklep z głową

I zarabiać pieniądze z sensem

 

I nigdy więcej nie był pedałem

Co sprzedawał rowery za marne grosze

Lecz był przedsiębiorcą

Co sprzedawał rowery za uczciwe ceny

 

I żył długo i szczęśliwie

I nie potrzebował nikogo

Bo miał swój rower, swój sklep i swój biznes

I nie dał się zwieść nikomu

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Bojownik dwa lata temu
    Piszesz o sobie?
  • ireneo dwa lata temu
    Czy bohater stał się hetero, bo oni nie bankrutują?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania