-----123

-----

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Grafomanka dwa lata temu
    Kobieta, wracając do domu przez całą drogę miała wrażenie, że ktoś za nią idzie.

    Obejrzała za siebie i zobaczyła tego samego ducha, który ją również w nocy straszy.

    — Potworna maro, odejdź ode mnie!— krzyczała.

    Zaczęła biec przed siebie nawet nie zauważyła, że zboczyła ze ścieżki.

    Po chwili zatrzymała się, żeby złapać oddech i zobaczyła, że otaczają ją same drzewa.

    „ Gdzie ja jestem i czemu nie widzę ścieżki," zastanawiała się w duchu.

    — Bo zgubilaś się— szepnął jej na ucho duch. Zgubilaś się! Zgubilaś, zgubilaś, zgubilaś się.

    — To nie prawda znam ten las, jak własną kieszeń!

    — To, jak wytłumaczysz fakt, że nie wiesz, gdzie jesteś?— zapytał duch.

    — To na pewno jest twoja sprawka, że straciłam orientuję!

    — Ja nie mam z tym nic wspólnego jestem tylko duchem i to przez ciebie! Bo mnie otułas tą cholerną owsianką!

    — I co będziesz mnie teraz nawiedzał do końca życia?— zapytała.

    Kobieta rzuciła się do ucieczki, ale w pewnej chwili miała wrażenie, że coś trzyma ją za kostki.

    „ Co jest zgrabne dlaczego ziemia pod stopami jest taka miękka,” pomyślała.

    Na brzegu stał duch mężczyzny i patrzył, jak torfowisko powoli wciąga Kazimierę.

    Kobieta próbowała wydostać się z tej pułapki, ale im mocniej szarpała się tym głębiej zapadała, aż w końcu zniknęła całkowicie.

    Tego samego dnia drukarz przyszedł do Kazimiery, żeby ją zapytać, czy nie widziała jego córki.

    Nikogo jednak nie zastał, a bardzo chciał wiedzieć, co stało się z Ulą.

    Wszedł do środka i udał się na piętro, po znalezieniu się w sypialni kobiety. Zobaczył leżący na biurku pamiętnik więc go zaczął czytać, gdy skończył to rozpłakał się, bo zrozumiał, że jego kochana dziewczynka nie żyje, a dom mieszkańcy spalili.

    Koniec
  • Margerita dwa lata temu
    Czy możesz mi powiedzieć Po co znów skopiowałaś mój tekst?
  • Grafomanka dwa lata temu
    Margerita, w celach edukacyjnych. Jak ci Zenza poprawi, to będziesz wiedziała jakie błędy popełniasz i następnym razem będziesz unikała... dzięki temu zaczniesz bez żadnej pomocy pisać, bo mówią, że człowiek na błędach się uczy...
  • Margerita dwa lata temu
    Zielono mi na pewno będzie ze mnie dumna bo wstawiłam, między odejdź ode mnie potworno-maro bo to jest wołacz
  • Grafomanka dwa lata temu
    Margerita, zadziwiasz...
  • Margerita dwa lata temu
    Grafomanka dlaczego?
  • ZielonoMi dwa lata temu
    Margerita Oj, Mar...😁
  • Margerita dwa lata temu
    ZielonoMi a czy dużo jest błędów? Jak widzisz uczę się no i zapisałam na kartce
  • ZielonoMi dwa lata temu
    Margerita Dużo.
  • Margerita dwa lata temu
    ZielonoMi ale się starałam
  • Zenza dwa lata temu
    Szkoda, że koniec. Polubiłem Kazimierę i jej pensjonat. Może kiedyś napiszesz tom drugi?
  • Margerita dwa lata temu
    Wątpię ale będzie też inne historie jak Dom pełen tajemnic. A czy dużo było błędów?
  • SwanSong dwa lata temu
    Najgorszy tekst tego miesiąca.
  • Margerita dwa lata temu
    A to dlatego?
  • Wzorowa Płaczlinda dwa lata temu
    Margerita cudeńko

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania