per spektywy
gdy jałowe dni obrócą się w ostatnie,
tęskno mi będzie.
miały minąć i przepaść,
aż kres wieczny nad nimi wzejdzie.
okryte patosem, mylącą suknią,
napisane na nowo prawdą obłudną,
czułe przesadnie, niepamiętliwe spojrzenia,
nie dojrzą w nich nigdy cienia zgorszenia.
niegdyś jałowe,
nagle ostatnie,
a teraz tęskno, bo ich już nie ma.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania