Pereł gorzki sznur

Spływają po równinach

Wzniesieniach i dolinach

Ciężar na siebie biorą

Tęsknot i tajemnic

Słów niewypowiedzianych

Myśli przeraźliwych

Każda pełna bólu

Cierpienia, samotności

Indywidualnie przepełnione

Tysiącem małych krzywd

Życie ich jest krótkie

Skazane na niepamięć

Tak cierpkie, gorzkie

Słone przykrą prawdą

A jednak są tak piękne

Jak pereł długi sznur

Oplatają gardło

Duszą swą szczerością

Przemierzają nierówności

Chociaż zawsze na dół

By skończyć wystukując

Melodię Chopina

Marsz pogrzebowy

Rytm uderzającego

Cichego łkania łez

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Rasia 17.02.2016
    Ten wiersz nie podobał mi się tak jak zwykle. Wiele w nim było emocji, ale jednak... chyba po prostu oczekiwałam znowu jakichś moralnych zagadnień czy coś :) W każdym razie nie mam się czego doczepić, więc zostawiam 4,5 czyli 5 :)
  • Morelia 17.02.2016
    Nie wiem, czemu ale takie miałam odczucie, że w kilku miejscach mi coś nie grało, ale nie ważne To byćmoże moje zwidy haha Wiersz ogólnie mi się spodobał, zwłaszcza ta jego emocjonalność, no i sam tytuł mnie ujął w kontekście całego wiersza. 5:)
  • NIka 18.02.2016
    Tak.. budowa nie należy do najlepszych, jednak postawiłam na emocje jak mówicie :) dziękuję za oceny kochane !

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania