Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Pewien bogaty piłkarz...

Ma Pan Peszek pełny mieszek

Mieszkań sporo ma wokoło

Granie w piłkę ciężka praca

I każdemu się opłaca

A ja muszę zapierdalać

Żadnych sobót nie zawalać

I mam z tego wielki chuj

Bo nasz premier to jest zbój

Nie wystarcza do pierwszego

Lecz nikomu nic do tego

Bo gdy w piłkę grać nie chciałem

Gdy dziewczyny całowałem

Tata mówił, żem jest leń

I czym prędzej weź się żeń

No a jak się ożeniłem

To się wtedy obudziłem

W piłkę grać mi się zachciało

Ale ciało odmawiało

Do roboty iść musiałem

No bo w piłkę grać nie chciałem

Morał z tego jest więc taki

Lepszy piłkarz byle jaki

Niż inżynier z papierami

I wieloma tytułami

Możesz mieć pieniędzy kupę

Jedną tylko mieć chałupę

Ale jak masz w głowie coś

Każdy powie to jest gość

Bo pieniądze rzecz nabyta

Kto nie wierzy ten jest pyta👍

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • piliery 3 miesiące temu
    No i wyszła zabawna rymowanka. Na dodatek - z morałem! :)
  • MatriX 3 miesiące temu
    To tylko spontaniczny komentarz do artykułu przeczytanego w internecie o tym jak mądrzy i przedsiębiorczy są znani piłkarze zarabiający miliony kopiąc w balony. Nazwisko przypadkowe.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania