Piąty wiersz o miłości
Zygmunt Jan Prusiński
PIĄTY WIERSZ O MIŁOŚCI
Elżbiecie Nowackiej
Motto: Czynię z tobą dobre rzeczy
dawno nie kochałem kobiety.
Wiem że myślisz o mnie dorzecznie
chcesz spróbować jak początek rzeki
niewinna w dorzeczu składasz
moje wiersze to dobrze że bliskość
naszych ciał zaprzyjaźniły się z letnimi
kwiatami - lubię dla ciebie układać
bukiety z chwastów mają urok
w twoim domu patrzysz na nie
z serdecznością - niech tak zostanie.
W parku zaśpiewam ci moją piosenkę
"Wewnętrzne wzruszenie" - tak jakbym
pisał tobie nie znając twego imienia
są takie zjawiska metafizyczne poniekąd
zdarza się jak to jest w miłości niestety
cieszy mnie twoja dostojność rumienisz
się według zapisów we frazach pragniesz
moich świtów i deszczowych i tak kołyszę
cię bezustannie głód miłości zaspakajać.
- Zrozum mnie romantyka z prowincji
że to co robimy zostanie na obrazach...
15.08.2024 - Ustka
Czwartek 03:04
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania