Piękna pani

Piękna pani, ubrana w złociste suknie

Oferuje złoto wyryte w srebrzystym płótnie

Mówi, że będzie przyjaciółką od serca

A tymczasem dziurę w twym mózgu wywierca

Przyczepia się swymi ostrymi szponami

Wydrapując rany krwawymi ostrzami

Mówi ci, ja będą wierna

Cały czas u twego boku

Wypiszę za plecami, na ciebie masę wyroków

Ale cię kocham!

Ze mną będziesz szczęśliwa!

Nareszcie poczujesz się piękna i prawdziwa!

********

Stoi piękna pani, odziana w szare sukna

Połyka wszystko co masz, pożera piękne płótna.

Oferuje zgubę, oferuje śmierć

Wtula się w twe ciało, nadając mu kształt

Zmnieniając jego piękno i intensywność barw.

Jesteś tylko moja! Dałam ci łaski w znojach.

Nie ma już odwrotu! Nie ma już powrotu.

Łapie cię od środka. Ściska coraz mocniej.

Zawiadamia cię: Nigdy ode mnie nie odpoczniesz

*********

Stoi piękna pani, a na niej czarne ubranie

Kilka kropli krwi spłynęło na nie

Tylko kapka krwi nie więcej

Bo zbyt mało jej zawierały kości - ręce

Piękna pani, płacze, i śmieje się zarazem

Patrząc przed siebie ze smutnym wyrazem

Ściska zimną dłoń nie chce jej puścić

A żal jej gardło dusi

Piękny demon szlocha, tuląc swą ostoję

Za bardzo się z nią zżyła teraz już nie poje

Wieko zatrzaśnięto, czarna panna płacze

Teraz będzie wiodła życie tułacze.

Jej serce krwawi, jej serce umiera

A nagle ożyła do innej przywiera

*************

Piękna pani, ubrana w złociste suknie

Oferuje złoto, wyryte w srebrzystym płótnie...

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • KarolaKorman 13.11.2016
    Intrygująca opowieść, bardzo mi się podobała choć czasem nie była do rytmu, dam 4.5 czyli 5 :)
  • Mów mi Nasya 13.11.2016
    Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania