" Piękne istoty "

Zwisastun do opowiadania :D - https://www.youtube.com/watch?v=EMGypr4S4uU

* * *

- Łakotka, zaczekaj! – krzyknął wysoki chłopak o niebieskich oczach. Wzywana dziewczyna odwróciła się i zobaczyła swojego przyjaciela Nathaniela. Blondyn biegł do niej, a jego dość długie włosy, fruwały we wszystkie strony.

- No w końcu. – wydyszał - Dlaczego już idziesz?

- Mmm… No nie wiem. Muszę iść bo jutro ważny sprawdzian i w ogóle – powiedziała trochę zmieszana. Nie miała zamiaru siedzieć na tej imprezie ani minuty dłużej. Pijane anioły są gorsze od rozwścieczonych wilkołaków.

- Sweety, no weź, nie daj się prosić. – chwycił ja za nadgarstek i zaczął ciągnąć w stronę klubu, w którym odbywała się huczna biba. Wiedziała, że anioł, który ja ciągnął jest trochę pijany, ale i tak zbyt silny aby zdołała mu się wyrwać. – No to baw się dobrze! – chciał przekrzyczeć muzykę, wydzierając jej się do ucha – i nie myśl aby uciekać – mrugnął do niej a po chwili już go nie było. Zaczęła przeciskać się przez tłum do baru. Spocone ciała nadprzyrodzonych ocierały się o nią. Sama była aniołem, ale nie rozumiała, dlaczego jej pobratymcy piją i robią takie dziwne rzeczy. Gdy w końcu dotarła do baru zamówiła szklankę soku pomarańczowego. Odwróciła się w stronę tańczących i upiła łyk płynu. Jakim cudem zdołała się namówić na takie szaleństwo. Gdyby rodzice wiedzieli, gdzie ona teraz jest, chyba dali by jej szlaban do końca życia. Gdy dopiła sok, chciała pójść do łazienki. Był tylko jeden mały problem, nie wiedziała gdzie jest toaleta. Ten klub był ogromny. Zaczęła kierować się gdzieś w prawo. Po jakichś dziesięciu minutach błąkania po klubie, była cała zgrzana i zmęczona. Jej ciemne blond włosy, niczym nie przypominały fryzury, w której tutaj przyszła, więc postanowiła je rozpuścić. W pewnym momencie, zdała sobie sprawę, z tego że w ogóle nie wie gdzie jest ani jak wrócić. Znajdowała się w jakimś ciemnym korytarzu z mnóstwem drzwi. Nagle, z któregoś pomieszczenia wyszło czterech chłopaków. Byli dobrze zbudowani i bardzo przystojni, jak na aniołów przystało. Zatrzymali się, gdy zobaczyli Łakotkę.

- Hej mała, co ty tutaj robisz? – zapytał jeden.

- Yyy… szukam toalety – odpowiedziała szybko.

- Tutaj nie ma toalet, ślicznotko – zagadnął drugi, sprośnie się na nią patrząc – ale jest dużo wolnych pokoi – zaśmiał się gardłowo.

- Aha, to ja już pójdę – powiedziała i chciała się cofnąć ale wpadła na kogoś. Szybko się odwróciła i zobaczyła jednego z tych aniołów. Obleciał ja strach. Napastnik szybko chwycił ja za nadgarstki i popchnął na ścianę. Dziewczyna bezwładnie uderzyła ciałem o zimny mur. Jęknęła cicho, czując ogromny ból w tyle głowy.

- Zostań jeszcze chwilę – szepnął jej do ucha przygryzając jego płatek. Pozostała reszta zaczęła się do nich zbliżać. Anielica zaczęła się szarpać i krzyczeć, co spowodowało mocniejsze przyciśniecie do ściany. Zaczęli rozpinać jej koszulę. Łakotka pisnęła wierzgając na wszystkie strony. Do rozbieganych, przerażonych oczu zaczęły napływać łzy.

- Hej puśćcie ją! – krzyknął jakiś męski głos. Dziewczyna podniosła głowę, a jej oczom ukazała się piątka aniołów. Byli bardzo przystojni. Jeden blondyn i czterech brunetów.

- Ha! Bo co mi zrobisz Malik? – wycharczał trzymający Łakotkę,

w stronę chłopaka.

- Spier*****cie stąd! – wydarł się drugi oprawca.

- Nie ładnie – zacmokał szatyn zbliżając się szybko do grupy przestępców. Sięgnął do środka kułaka, gdzie znajdowała się dziewczyna, chwycił ją za ramię i wyciągnął z oblężenia. Pociągnął ją w swoją stronę a ona tracąc równowagę uderzyła w jego tors.

- Hej… - jeden z napastników chciał go uderzyć, jednak nie zdarzył bo kolega szatyna walnął go z całej siły. Potem wszystko działo się bardzo szybko. Tamci rzucili się do walki, chcąc się zemścić za kolegę jednak im się to nie udało, ponieważ zostali znokautowani przez wybawicieli dziewczyny. Gdy Łakotka się trochę ogarnęła, chłopak w lokach zaczął mówić.

- Jestem Harry, to jest Zayn – wskazał na anioła o prawie czarnych włosach i kakaowych oczach – Liam – który miał ciemne włosy i oczy – Naill – to ten blondyn o błękitnych oczach - i Luis – szatyn o zielono-niebieskich oczach.

- Ja jestem Łakotka –przedstawiła się grzecznie – dziękuję za pomoc – lekko się zarumieniła.

- Ładne imię, pasuje do Ciebie – wypalił Zayn.

- Naprawdę nie musisz dziękować – rzekł Liam.

- Daleko mieszkasz ? – zapytał Naill.

- Jakąś godzinę drogi stąd – odpowiedziała.

- Podwieziemy Cię – oznajmił Harry.

- Nie, poradzę sobie – odpowiedziała szybko dziewczyna .

- Mhm, poradzisz sobie tak jak z tymi typami –powiedział szorstko Luis.

- Ale ja tu jestem z przyjaciółmi – oznajmiła.

- Dobra to pójdziemy do twoich przyjaciół i powiemy że wracasz z nami – powiedział Harry. Zanim Łakotka zdołała coś powiedzieć, została złapana za nadgarstek przez Luisa i ciągnięta w stronę wyjścia. Po pięciu minutach, odnalazła Nathaniela i Kastiela siedzących przy barze z jakimiś długonogimi anielicami.

- Łakotka, gdzie ty się podziewałaś? Ominęło Cię sporo zabawy – powiedział Kastiel. Chyba dopiero teraz, dostrzegł chłopaków u jej boku, bo na jego twarz wkradł się nieopisany grymas. – Co ty robisz z tymi idiotami? – zapytał.

- Grzeczniej proszę - warknął Zayn.

- Łakotka jedzie z nami do domu - oznajmił Luis, głosem nie znoszącym sprzeciwu.

- Że co? Sweety o co chodzi ? – odezwał się Nathaniel.

- Yyy… Bo… - chciała coś powiedzieć ale ktoś szarpnął ją za rękę i została wyprowadzona z klubu. Przed nimi stanął czarny Nissan.

- Wsiadaj! – warknął Luis, otwierając drzwi od samochodu dla dziewczyny. Łakotka niepewnie spojrzała w głąb pojazdu, po czym przeniosła wzrok na wkurzonego anioła i przecząco pokręciła głową. – Albo wsiądziesz sama, albo wepchnę Cię tam siłą. Wybieraj! – zacharczał . Był naprawdę mocno wkurzony.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 23

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (43)

  • DarthNatala 29.05.2016
    Słodki flirt się kłania. :D Na razie bez oceny zobaczymy czy się ciekawie rozwinie.
  • Neli 11.06.2016
    Cię, Ciebie, Twoje i tak dalej piszemy w opowiadaniu z małych liter. Piszemy: słowo i wykrzyknik, a Tobie wkradła się tam spacja. Chyba dwa razy miało gdzieś tam być napisane: ,,ją", a napisałaś: ,,ja".
    Klikając to opowiadanie, nie wiem czego się spodziewałam, ale na pewno nie 1D jako aniołów!!! Nie wiem, czy podobają mi się w ten sposób... Rozdział był okej, nie spodobał mi się jakoś bardzo, ale też nie był najgorszy. Imieniu głównej bohaterki mówię: NIE.
    Zastanawiam się nad oceną... 3+, bo opowiadania tego typu to nie moja bajka, ale to tylko moje zdanie :) Jakbyś miała ochotę przeczytać jakieś romansidło, to zapraszam do mnie :)) pozdrowionka!
  • lea07 11.06.2016
    Dziękuję, za komentarz. Tak, robię błędy i jestem tego świadoma, ale staram się je wychwytywać i poprawiać.
    Co do tych aniołów, to po prostu kręci mnie ten temat i chciałam przedstawić chłopaków jakby w innej formie a nie tak jak wszystkie inne opowiadania, po prostu o miłość i do jednego z nich. Imię czasami też mnie wkurza, lecz po prostu stwierdziłam, że będzie odpowiednie to tej bohaterki. Chciałam aby było oryginalnie :). Jeszcze raz bardzo dzięki. Na pewno wpadnę na twój profil :D.
  • Szalokapel 21.06.2016
    Ohoho, Lea, nie miałam okazji czytać Twoich opowiadań (o ile dobrze pamiętam) zerknęłam na twoje pierwsze i powiem Ci, że zrobiłaś ogromny progress. Jeszcze pół roku temu robiłaś masę błędów ortograficznych, stylistycznych, jak i interpunkcyjnych. Teraz już takich nie ma. Ewentualnie jeszcze nieraz zapominasz postawić dobrze przecinka. Na błędy raczej nie zwróciłam uwagi. Jedyne co wpadło mi w oczy- NIEŁADNIE Przymiotnik z "nie" w stopniu równym piszemy łącznie. Ogólnie opowiadanko bardzo ciekawie się zaczęło.Widzę, że fanka 1D z Ciebie? Ja za tym zespołem nie przepadam, ale również nic do nich nie mam- po prostu nie moje klimaty muzyczne. Tekst również nie trafił w mój gust, uwielbiam czytać horrory, jednakże zaciekawiłaś mnie tą historią i będę czytać dalsze rozdziały. Rozpisałam się troszkę, jednakże mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. Zostawiam 5 i lecę do dalszych części.
  • lea07 21.06.2016
    Bardzo Ci dziękuję za komentarz. :)
  • Szalokapel 21.06.2016
    lea07 / Polecam się.
  • lea07 21.06.2016
    Szalokapel Na pewno przeczytam twoje opowiadania
  • ObcaPlaneta 08.07.2016
    Daję pięć i lecę na kolejny rozdział :*
  • lea07 08.07.2016
    Dzięki ;)
  • Mery505 09.07.2016
    O Boże ryczęęęę:'D tak się brechałam jak przeczytałam imiona wybawców XD kuwa 1D przybywa z pomocą, a potem Nataniela z SF który piję ='D
  • lea07 10.07.2016
    Hah, moja wyobraźnia nie zna granic :D
  • Tina12 13.07.2016
    Czytam dalej, bo ciekawe co z tego będzie.
  • Tina12 13.07.2016
    A 5 zapomniałam
  • lea07 13.07.2016
    Bardzo Ci dziękuję, że wpadłaś :)
  • dainty 15.07.2016
    Mimo, że imię bohaterki mnie na początku odstraszyło, postanowiłam dać szanse i naprawdę mi się spodobało! Zaczyna się ciekawie, lecę dalej. Zostawiam 5 :)
  • lea07 15.07.2016
    Jejciu dziękuję Ci dainty, że wpadłaś. Imię musiałam wybrać pasujące do postaci. Musisz wiedzieć, ze też za nim nie przepadam :)
  • Sweet1D 16.07.2016
    Ale opowiadanie! Lea cudowne to jest. Bede czytać dalei Napewno. Jutro przeczytam kolejny rozdział. Super piszesz! Już lubię to opowiadanie :* :*
  • Sweet1D 16.07.2016
    Za ten słitaśny tekst daje 5 :*
  • lea07 16.07.2016
    Sweet1D Bardzo Ci dziękuję że wpadłaś i w ogóle. Jesteś kochana :). Mam nadzieje, że dodasz jak najszybciej swoje cudeńko, bo uschnę
  • Sweet1D 16.07.2016
    lea07 ohh :** oczywiscie kochanie <3 ja czekam na twoje cudoo :** DOBRANOOC <3
  • Sweet1D 16.07.2016
    Sweet1D a dobra. Pomylka. Ty juz masz hahah jaka ja glupia. <3
  • lea07 16.07.2016
    Sweet1D Przestań hahah. Nic się nie stało. Dobranoc :* :)
  • faustyna172 21.07.2016
    Daję 5 :))
  • lea07 21.07.2016
    Dzięki :)
  • Zagubiona 02.08.2016
    No więc i jestem u Ciebie kochana. Anioły, coś o czym uwielbiam czytać :D Bosko. Kurde ten Luis i w ogóle jego koledzy jacyś dziwni. Niby jej pomogli, ale mają w sobie coś groźnego. Błędów nie wyłapałam, lecę czytać dalej bo jak widziałam sporo tych rozdziałów jest :P 5
  • Zagubiona 02.08.2016
    Ha! Dopiero teraz się skapłam, że jej wybawcy to ten zespół eee 1D? Ja ich nie słucham, ale jak napisała Szalokapel nic do nich nie mam xd
  • lea07 02.08.2016
    Zagubiona Bardzo Ci dziękuję, że zajrzałaś i mam nadzieję, że historia Ci się spodoba :)
  • Jola15 04.08.2016
    Czy to opowiadanie o 1d ? Jest wspaniałe poczytam je !!!
  • lea07 04.08.2016
    Hahhaha tak to oni :). Dziękuję Ci ślicznie :)
  • deus ex machina 07.08.2016
    Po wstępie, nie spodziewałam się 1D, ale pomysł bardzo oryginalny. Rozdziałów z tego co widzę jest dużo, więc zabieram się za następne :)
  • lea07 07.08.2016
    Ojej bardzo dziękuję, ze wpadłaś :*. Mam nadzieję, że choć troszkę spodoba Ci się moje opowiadanie
  • Juri69 08.08.2016
    Dzięki, że mnie zaprosiłaś :D Podoba mi się bardzo, szkoda że muszę tyle nadrabiać xD Mam nadzieję, że wspólnie będziemy mogły wymieniać zdania o naszych anielskich opowiadaniach :) Też bardzo lubię te istoty ^^ Oczywiście będę czytać dalej :33 Powodzenia w dalszym pisaniu i weny życzę :D
  • lea07 08.08.2016
    O jej bardzo dziękuję, ze wpadłaś. Na pewno powoli nadrobisz :D
  • DariaMargaret 09.08.2016
    Uważam, że chłopaki z 1D w roli aniołów to bardzo oryginalny i dość fajny pomysł, mimo, że nie przepadam za tym zespołem. W każdym razie zostawiam 5 i lecę czytać dalej! :)
  • lea07 10.08.2016
    Bardzo dziękuję, że wpadłaś :)
  • Cassela 16.08.2016
    Dopiero zaczynam czytać i widzę, że grasz w słodki flirt i lubisz 1D XD lecę czytać dalej :D
  • lea07 16.08.2016
    Haha bardzo dziękuję, że wpadłaś :) ;*
  • Upadły(D.F) 17.09.2016
    Lea wcześniej nie czytałem tych pięknych istot ale teraz to uczyniłem i nie żałuje :) Wszyscy chcą czegoś od tej dziewczyny ^^ Aż zbiera mi się na rymy :) Mniejsza o szczególy podoba mi się ten tekst i daje ci pięć :) Tylko aniołowie? Określenie facetów troche dziwne skoro większość z nich w tekście ma ciut nierówno pod sufitem :)
  • lea07 17.09.2016
    Hahaha tak może i są zwariowani, ale no wiesz ja lubię motyw aniołów :). Ojej bardzo dziękuję Ci, że w ogóle zajrzałeś. Wiem, że raczej nie jesteś zwolennikiem opowiadań. Naprawdę ślicznie Ci dziękuję. Dla mnie to wielki zaszczyt, że spodobało Ci się moje opowiadanie :)
  • Upadły(D.F) 17.09.2016
    Oj tam lubię opowiadania(sam je pisze ale są z masą błędów tak jak moje za zakrętem czai się śmierć) Poza tym moja droga czy to zaszczyt? Od dawna chciałem je przeczytać ale myślałem że to romansidło a dziś miałem dość czasu i miłe rozczarowanie :) I na koniec nie ma za co :) mile się czytało więc ja dziękuje a ostatnia sprawa to dla mnie zaszczyt bo piszesz tak wiele jakbyś miała wydać książkę :)
  • lea07 17.09.2016
    Upadły(D.F) Hhahah tak mam marzenia aby pisać książki. Na razie muszę się podszkolić w pisaniu takim, no wiesz. Opowiadań. Ta strona umożliwia mi kontaktowanie się z innymi pisarzami, którzy dają mi wiele cennych wskazówek nawet jeśli nie piszą tego wprost. Uczę się tutaj wyłapywać drugie dno komentarzy, wypowiedzi. W przyszłości chciałabym wydać książkę. Marzy mi się aby pisać bogatym językiem, tworzyć dobre opisy sytuacji i poruszająco opisywać przeżycia bohaterów :). Twoje wiersze są świetne :). A poza tym to naprawdę dla mnie zaszczyt :)
  • katharina182 17.10.2016
    Do tej pory mi sie podoba. Lece czytac dalsze rozdzialy. Zostawiam 5:)
  • lea07 17.10.2016
    Ooo dziękuję serdecznie za odwiedziny :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania