Pierwsza miłość.
Zostali sami u niego w pokoju. Chłopak objął ją delikatnie w pasie i przycisnął do ściany, po czym zbliżył się do niej tak, aby mogła poczuć bijące od niego ciepło. Całe ciepło jego ciała, które tego wieczoru było zarezerwowane wyłącznie dla niej. Była wyjątkowa, co on powtarzał jej przy każdej możliwej okazji. To właśnie swoją wyjątkowością i urokiem zdołała go uwieść. Lecz tej nocy oboje mieli poznać zupełnie nowy smak miłości, która już ich łączyła. Położył ją na łóżko i szepnął do ucha kilka czułych słów. Po całym jej ciele przeszły ciarki. Z góry do dołu przeszył ją dreszcz, co dało się poznać po widocznej na jej skórze tak zwanej "gęsiej skórce". Kiedy było jej już wygodnie, chłopak skradł jej kilka całusów, zaczynając od kącików ust, następnie wędrując w kierunku szyi i kończąc na piersiach. Zapytał ją cicho, czy jest pewna jego uczuć względem siebie. Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi kontynuował dopieszczanie swojej ukochanej. Był bardzo delikatny w swoich poczynaniach. Robił wszystko, żeby czuła się jak księżniczka. W końcu dla niego nią była. Po chwili zastanowienia skierował swoje dłonie w kierunku jej rozporka i delikatnym ruchem go rozpiął. Po zsunięciu spodni z pięknych nóg dziewczyny, w dół poszła również bielizna. Po pozbyciu się dolnych części ubioru swojej księżniczki, chłopak rozpoczął grę wstępną. W czasie jej trwania kilka razy zapewniał partnerkę o swoich uczuciach, szepcząc jej do ucha słowa ''Kocham Cię''. Po dłuższym czasie trwania ''rozgrzewki'' dwoje zakochanych rzuciło na siebie słodkie spojrzenia. W ciemnym pokoju dało się usłyszeć tylko ich zdyszane oddechy. Po czole chłopaka ciekł zimny pot. Ostatni raz zapytał się on swojej wybranki czy jest pewna tego wszystkiego. Po usłyszeniu słowa "tak" płynącego z jej pięknych, malinowych ust, chłopak przytulił ją i namiętnie pocałował. Przeszli do sedna. Do tego, czego oboje najbardziej pragnęli tej nocy. On starał się być jak najbardziej delikatny, nie chciał, żeby dziewczyna odczuwała nawet najmniejsze jednostki bólu. Kochał ją najbardziej na świecie i właśnie w momencie, kiedy znalazł się w niej, najbardziej sobie to uświadomił. Nie docierała do niego myśl, że kiedykolwiek mógłby pieścić inne ciało i sprawiać przyjemność innej kobiecie. Oddał się jej w całości. Po upojnych godzinach oboje wyczerpani do granic możliwości, zasnęli. Chłopak czuł się dumny, kiedy dziewczyna usnęła na jego piersi. Wiedział, że nikt nie jest w stanie zapewnić jej większego poczucia bezpieczeństwa.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania