Pierwsze cięcie
To jest ulica, jeżdżą po niej ludzie w pojazdach. Gdzie tak gonią? Przeważnie do i z pracy. To jest przejście dla pieszych, a to jest dziewczyna przejeżdżająca rowerem na czerwonym świetle, która wygląda bardzo podobnie do twojej matki. Ty też być może będziesz do niej podobna. Córki, gdy dorosną, często wyglądają jak matki. Duży budynek w tle to kościół. Tam ludzie modlą się do Boga. Ja też się kiedyś modliłem, lecz moje zwykle do niego nie docierały, tak też było w przypadku choroby twojej matki — nieważne. Ten ciemny płyn to herbata, pija się ją przeważnie w towarzystwie, rozmawiając. Mężczyzna pochylający się nad wózkiem, w którym leżysz to Ali. Ali pracuje jako fryzjer. Świat jest pełen ludzi, którzy zostali fryzjerami, nie znając nawet podstaw. Narzekając na taki świat Ali poprawia fryzury po wszystkich tych fryzjerach. Czy to ma sens?
Komentarze (2)
Mam nadzieję, że to nie jest o ścinaniu głów, a tylko włosów, ale na wszelki wypadek nie zagłosuję. świat mnie przerasta, zdecydowanie. Pozdr.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania