Pierwszy Plan
Gdy dusza przelewa swą cierń na papier,
A ciemność skrapia nienawiść wśród wzgórz nadzieji.
Przez krąg życia patrzy postać, która żyje, która czuje,
Lecz w duszy jej serce bije ale nie żyje.
Pogrąża ją ciemny mrok skał i cierpienia,
Który choćby słońce ciężko padało, tworzy głębsze rany, dłuższe cienie.
Postać ta, choć raz, chciałaby nie być bezbarwna,
Nie gnić w czarnych lochach zapomnienia
Nie zaginąć wśród ciężko rzeźbionych ról i baśni,
Chciałaby raz być — tą jedyną, pierwszą postacią.
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania