Pierwszy raz

Widziałem kobietę, która nie miała się w co ubrać. Ładna, na oko przed trzydziestką, kibicowała naszej reprezentacji podczas ćwierćfinałowego starcia z Brazylią. Na plecach jej biało-czerwonego trykotu raziło nazwisko siatkarza, który ostatni raz w kadrze zagrał trzy lata temu.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania