pies

tęsknota nocą się owinęła wokół mnie

jak wąż Boa o zielonych oczach

wyciskając z oczu ostatnie łzy

 

ściskałam w myślach Twoje imię

pokój zbyt cichy zbyt pusty

choć wiem gdzie jesteś to zbyt daleko

 

każdy dzień miesiąca przewracam w pamięci

jakbym chciała wszyć w ściany każdy obraz

każde wspólne wspomnienie spacer ciszę

adrenalinę i podwyższony puls to wszystko

cięższe niż dotychczas

 

być może mnie nie pamiętasz

ja nadal odwracam się odruchowo

by wzrokiem jeszcze raz Cię przywitać

to wszystko jest cięższe gęstrze

niepojęte dla zwykłego zjadacza chleba

 

nieobecne dla kogoś kto żyje bez kogoś

dla zabicia czasu i wypełnienia żołądka

jakby nic innego się nie liczyło

mnie życie postawiło do potęgi przed nawias

 

Klaudia Gasztold

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • ireneo 9 miesięcy temu
    zatrzymało, podobaśka.
    Łzy ostatnie, może resztki. Napisałbym - łzy. Mimo, tekst na ⭐⭐⭐⭐⭐⭐
  • piliery 9 miesięcy temu
    "to wszystko jest cięższe gęstrze / niepojęte dla zwykłego zjadacza chleba" Dla mnie też jest niepojęte i słowo: "gęstrze" też.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania