Pies nadal czeka

Zgasł lśniący płomień, ostatnia nadzieja poszła precz

Pozostał ino żal i czarna krew.

Ten młody człowiek skoczył,

Z własnym życiem skończył.

W oku zgasł blask, oczy szeroko zamknięte.

Blada skóra, białe usta

a na szyi czarna chusta.

Chusta pamiątką była,

gdy jego siostra z tęsknoty wyła.

Tyle zamieszania przez śmierć człowieka, a na niego w domu nadal pies czeka.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania