Pies nadal czeka
Zgasł lśniący płomień, ostatnia nadzieja poszła precz
Pozostał ino żal i czarna krew.
Ten młody człowiek skoczył,
Z własnym życiem skończył.
W oku zgasł blask, oczy szeroko zamknięte.
Blada skóra, białe usta
a na szyi czarna chusta.
Chusta pamiątką była,
gdy jego siostra z tęsknoty wyła.
Tyle zamieszania przez śmierć człowieka, a na niego w domu nadal pies czeka.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania