Pieśń słowiańska do "Łupaszki"

14.07.20 - 19:24 Czytano: [528]

 

Dział: Kworum poetów

 

Pieśń słowiańska (Z. J. Prusiński)

 

do "Łupaszki"

 

(Dzisiaj jest 58 Rocznica.

W dniu 8 lutego 1951 roku zmarł w komunistycznym więzieniu

w Warszawie Zygmunt Szendzielarz, ps. „Łupaszko”,

dowódca 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej – ur. 1910).

 

PIEŚŃ SŁOWIAŃSKA DO „ŁUPASZKI”

 

Motto: „Liście są jak u Boga dłoń”

– Konrad Krystian Prusiński

 

Niepokój, kilka puszek po piwie, połamane sanki,

stęchlizna i ukryta w kącie pajęczyna, po prostu,

zwykły dzień poety szarga nim. Niby niedziela,

niebo pochmurne, gdzieś syczy ujęcie z doskoku,

nic takiego na prowincji, powierzchowność płynie

jak prąd w kablach ukrytych. Ale jest zamysł,

taka cieniutka nuta zbawczej apokalipsy,

sznurek leży obok buta, zazdrości sznurówce,

pies skulił się jak jeż, podwinął ogon głęboko,

jawi się mrocznia i głód, ludzie pomarzli

w swoich uczuciach.

 

Siarczyście dopieka samotność w tłumie, chodniki

plotkują i o jednych i o drugich, szwenda się gdzieś

utopia uczuć, ojczyzna leży w rowie. Ale każdy

chce spokoju, najmniejszy trud ominąć, błąkania

swoich oczu po przestworzach, być mniejszy

od mrówki, nie znać pacierzy i pieśni wojennych,

pod liściem zerwanym bełkotać – i miotać się

w podskórnym lęku. To jest dziś taka Polska –

zamalowana dobitnie jak na rzeź konie z cyrku,

tylko chlanie nam dobrze idzie, i ta wieczna posucha

tęsknot do szarego koloru. – Jesteśmy miotaczami

przyschniętej zelówki do ulicznych psi gówien.

 

Kto pamięta tego bohatera, może mój syn Konrad,

który napisał ten krótki wiersz: „Liście są jak u Boga dłoń”.

 

A ludzie? – A ludzie?...

 

Zygmunt Jan Prusiński

8.02.2009 - Ustka

 

Wiersz z książki "Kraj Herberta"

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania