Pieśń życia (Strzybóg) - Z tomu Teoria śladów, pasuje do zbioru filozoficzne

Pieśń życia, przysiad u stóp lasu, nauczyciela

na łonie wszystko leży, wsiąka, dojrzewa, wyrasta

wiatr dotrzymuje towarzystwa

grawitacja przyciska do ziemi, sama z siebie gałąź nie wstanie

ani kamień, wiatr przeczesuje, one się pną do słońca

ale bezwolnie, nic na siłę

- złuda cichej słonecznej godziny popołudniowej -

mrówki wznoszą piramidy

roślinność rozmawia z wiatrem

zwierzę zabija, płodzi, rodzi, walczy - ale w granicach bezwładu

jeśli runie drzewo od wiatru lub niedźwiedzia

sturla się kaień, jeśli jeleń przegoni jelenia to tylko na chwilę

długotrwałe drzewa i kamienie

na księdze skrzypce a potem czaszka

Kontury istot i rzeczy, oddasz się pieśni życia

trwałość duszy? rozłoży się ta pieśń na osobne rzeczy i litery (atomy)

gdzie trwałość duszy? - bo to symbol, litera, liczba? - ale jest wiele

liter, atomów - pieśń cię wchłonie i powstanie nowe życie -

czy ty powstaniesz? - czy ktoś podobny? - ktoś podobny

- forma człowieka w zmianie - forma indywidualna raczej się rozpadnie

ale gatunkowa nie przepadnie - w dziecku trwa -

indywidualna też się przenosi - ale taka podróż (transmigracja)

indywidualnej formy - jeśli oparta o ciało, to a kysz!

jeśli odbita w czymś to nie a kysz, tylko, odbijaj się, szukaj

ciał, przenoś się - ale to nie jest już on sprzed lat - to już nowe ja,

wcielenie nie jest tym samym

zawsze jest czymś innym

Czy ja mogę decydować za tych z których powstałem?

Czy nie rodzą się w każdej chwili nowe istoty

Z wieczorów, wiatru, poranków, wspomień

odbić śladów myśli liści

podróżników zagubionych

włosów

napływam i rozpływam się

napływa i rozpływa się

wola przetrwania

wola nawiązania

rozpęd upadających

Średnia ocena: 1.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo miesiąc temu
    Ty sam wkleiłeś to tutaj zamiast do opowiadań
    Gdyby to nie zdziwiłbym się

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania