pigułka światła
unikam myśli prowadzących
do przedsionka czyśćca
chowam się przed słowami
nie obiecują dobrego
marzenia są dla tych
którzy oczekiwali zbyt wiele
a zaznali tylko śmierci
świetlistej nocy
bez zaciśniętych pięści
zaryglowanych ust
nie chcę aby żal stał się pożywką
strapionych a jasność
zalęgła w żyłach
nie potrafię zliczyć twoich śladów
zadanych pośpiesznie sercu
wskrzeszonych z milczenia
na jakie nikt nie czeka
nie spodziewa
podaj mi pigułkę światła
aby krzyż był odrobinę mniejszy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania