Piłat
Poncjusz Piłat uważał się za poetę.
Chlubił się swą twórczością i był przekonany o swej wielkości.
Pewnego razu chcąc znać swoją przyszłość, udał się do świątyni aby poznać swój los.
Zapytał kapłana: Co mnie czeka?
Czy będę sławny i zapamiętany przez potomnych?
Augur pochylił się nad wnętrznościami ofiarnego ptaka , chwilę grzebał patykiem.
Spojrzał przenikliwym wzrokiem i powiedział:
Tak panie. Będziesz sławny.
A twoje słowa zostaną zapamiętane na wieki ...
Po latach przepowiednia się spełniła, tylko nie tak jak myślał Piłat
Sami nie wiemy, co jest sensem a co tłem naszego życia
Czas kreśli różne scenariusze.
To co uważaliśmy za dorobek – rozpada się w pył.
Zaś epizody codzienności pozostają na cokołach wspomnień na lata
Komentarze (4)
Jeden zniszczył dzieło mistrzów, dokonując niepowetowanej szkody, drugi przyczynił się do powstania szkodliwej, zbrodniczej ideologii. Paradoksem jest, że przyczyniając się do eliminacji jednego szkodnika otworzył puszkę z milionami jeszcze gorszych pasożytów.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania