Piłka nożna
Jupi, polska wygrywa z turkami. Ale mamy to gdzieś. Wszyscy w końcu czekacie kiedy się rozwinie opowiadanie. A więc zaczynajmy: pewien koleś miał naprawdę zwaloną psychę. Ale dla niego nie stanowiło to problemu, jak i dla sąsiada. Koleś poszedł na mecz polska vs francja. Bierze piłki (łącznie zapasowe) i idzie z tym na swoją wieś, odpala kosiarkę i kosi piłki nożne. Wyobrażacie sobie? Haha. A na dodatek posiada łącznie swoją magiczną siekierę. Wkrótce po zakupie nowych piłek znów zabiera piłki, bierze magiczną siekierę, wbija ją w środek boiska i przychodzi huragan z tornadem. Zabiera wszystkich ludzi, oczywiście bez tego psychicznego kosiarza. Wszyscy umierają, nikt na świecie nie może odbyć meczu. I wreszcie zjawiają się oni: ochroniarze we fioletowych koszulkach. Ale oni nie dadzą się tak łatwo. Oczywiście wszyscy umarli, a on zakopał ich pod sianem. Dodatkowo stworzył psychodeliczne wideo manekinowe, hehe: https://www.youtube.com/watch?v=rLy-AwdCOmI
I tak na świecie nikt nie mógł odbyć meczu piłki nożnej.
Komentarze (3)
Gościu co to jest krótkie, poryte, dziwne :) zostawiam 4
ale mi się podobało ale sądze że coś jest narzeczy :) piszesz na haju to myślę :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania