pisać jak Bukowski?

Ch. Bukowski

ten to miał pisane i wyjebane na seks

a ja niby o czym mam pisać

że na pociąg nie chciałam się spóźnić

miałam kilkanaście sekund

czasu na prawdziwy orgazm

więc akcja musiała być prawie natychmiastowa

 

oni to lubili szybko głośno potem cicho

już po zazwyczaj jak nietypowa kobieta

odwracałam się plecami

czasem pożyczałam macha

ale przeważnie zasypiałam

 

głośno i bez znaczenia jak głęboko

iluż ludzi ma takie życie bez sensu

głośno mówią głośno krzyczą

chuj strzela głębię

codziennie jestem ubrana od szyi w dół

teraz na starość to mój listek figowy

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • słone paluszki 23.03.2022
    Bukowski to musiał być demonem seksu? xd
    Ten tekst, moim zdaniem, wymaga dopracowania.
  • DrV 29.03.2022
    coś ma
  • Bukowski, doceniony po pięćdziesiątce jest jakąś nadzieją grafomaśtwa o podobnym stylu życia. Też miewał długie okresy celibatu - czy zmyślał? Lub raczej abstynencji od seksu właściwego, bo był zaciekłym onanistą wówczas - tak, czy właśnie aby nie chodziło pisarzowi o to, by czytelnik np. taki jak ja, właśnie tak myślał? Bo jeśli opisywał rzeczywistość, to coś tam jednak może się nie kleić, jakby zacząć szukać ciągłości.
    Ale idąc dalej z wiarą, że książki autora oparte są mocno na faktach ("Szmira" też mogła być, dano mu czas na dopisanie końca, o czym już nie wspomina) to demon seksualny, ale z tego co wynika z książek (tak to odbieram), jak późno go docenili, jak późno debiutował, tako późno uczył się tego seksu, który był ponad pospolite bzykanie.
    I tak myślę, że dałem się nabrać, ale chyba o to chodzi, tylko zabierając się np. do "Mistrza i Małgorzaty" (choć pierwowzory postaci istniały ponoć, niemal wszystkich) , ma się świadomość że to fikcja, przy książkach Bukowskiego, trochę tej pewności brakuje.
    Wiersz kiedyś czytałem, wydawało mi się, że był komentowany bardziej - sugestia, dziś przywołanie go pod innym dziełem, tu mnie przywiodło. Był nawet czas,że myślałem że chcę pisać jak Bukowski, ale teraz wiem, że chcę pisać jak yanko i każdemu polecam bycie sobą. Mało kto ma ciekawe życie i Bukowski mógł nieźle wkręcić czytelników, że w jego coś tam się działo, niewiele, ale więcej.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania