Plany na przyszłość po siedemdziesiątce.
Planowanie jest ważne. Cele w życiu są ważne. Ale jakie cele stawiać może sobie człowiek w wieku 70 lat, 80 lat, 90 lat? Nie może sobie postawić celu najważniejszego, że w tym roku nie umrze, czy nie zachoruje. Pamiętam, jak Babcia usilnie mnie namawiała, abym poszła z nią na cmentarz i zobaczyła jaki piękny nagrobek sobie postawiła, z nazwiskiem i datą urodzenia już wyrytą. A data śmierci czekała na swoją kolej. Babcia chciała się dobrze przygotować do nieuniknionej śmierci. Dziwnie się czułam wtedy, widząc grób babci stojącej obok mnie, ja wtedy młoda byłam i nie myślałam o śmierci. Babcia była praktyczna.
Ponieważ my, coraz dłużej żyjemy, to mnożą się pomysły, jak mają spędzać czas seniorzy. Państwo się troszczy, gminy się troszczą ale człowiek najbardziej potrzebuje na starość Boga.
Mi się podoba, gdy ludzie na starość przypominają sobie o Bogu i wszystkie kościoły świata wypełniają się ludźmi starymi. Bo kto kocha życie, może mieć nadzieję tylko w Bogu. Bóg jest dawcą życia, ma życie w sobie i może nas ożywić w Dniu Ostatecznym.
Komentarze (6)
Trzeba poprawić. A do życia najlepiej się nie przyzwyczajać i wtedy bogowie będą niepotrzebni. Wszyscy, przed urodzeniem się, nie żyli, albo nie byli i wątpię aby ktoś miał złe wspomnienia. Zatem po życiu też źle nie będzie więc nie trzeba pękać przed tym co nieuniknione bez względu na ilość bogów czy ich brak.
Bóg dał życie a komu, jest taki co chciał je dostać?! Może jeszcze tu i teraz.
Bóg teraz jest wielkim Przyjacielem.
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania