Płaszcz utkany z pozorów
Chcę być zagadką,
Co nigdy
Nie ma być odkryta,
Być brakiem odpowiedzi,
Jeżeli ktoś zapyta,
Kością niezgody być
I ćwieka komuś wbić,
Zakręcić w głowie
Jak mocny trunek,
Zbić z pantałyku,
Poruszyć strunę,
Chcę być pomiędzy gdzieś
Nie być na tak ni nie,
Nie słuchać żadnych gróźb,
Być zawsze ponad nie,
Wewnątrz mieć siłę lwa,
Na zewnątrz ciepły płaszcz
Z pozorów wielu warstw,
Bo czasem najłatwiej
Pozostać sobą bywa,
Gdy pod skorupką
Miękkie części się skrywa...
Komentarze (4)
...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania