Pokaż listęUkryj listę

Plażowe Miasto, Hotel, Dziwni Goście, Europa Środkowo-Zachodnia, Park, Średniowieczni Rycerze, Rzymski Wojownik I Dziwny Dźwięk

"Plażowe Miasto, Hotel, Dziwni Goście, Europa Środkowo-Zachodnia, Park, Średniowieczni Rycerze, Rzymski Wojownik I Dziwny Dźwięk"

 

gatunek: sny/fantastyka/czas wolny/podróże/przygoda/surrealizm

 

Subtropikalne Plażowe Miasto, lata 2008-2011. Ciepła, słoneczna, późna wiosna. Środek dnia. Alternatywna rzeczywistość.

 

Do jednego z otoczonych palmami, figowcami, pomarańczami oraz bananami hoteli, stojących w rzędzie wzdłuż plaży, przyszło dwóch kolegów i dwie koleżanki, a każde z nich miało po około dwadzieścia osiem lat. Zajęli na kilka dni jeden z pokoi. Kiedy spacerowali po wnętrzu obiektu, to zaczęli zdawać sobie sprawę, że często bywały tam postacie raczej ekscentryczne oraz nietypowe. Rozgaszczająca się grupka przyjaciół zauważyła, że w kilku miejscach na ścianach korytarza widniały tajemnicze teksty i rysunki, wyglądające na utworzone przez niektórych spośród bywalców z innych planet, wymiarów lub rzeczywistości, a obsługa wydawała się być na nie całkowicie obojętna, jakby one w ogóle jej nie przeszkadzały.

 

Napotykani goście zaskakiwali swoim zachowaniem: jedni zapraszali na wspólne imprezy do zajmowanych przez siebie pokoi, a inni wręcz przeciwnie - pokazywali środkowe palce i mówili teksty typu: "Spadaj!".

 

Europa Środkowo-Zachodnia. Rok 2019.

 

W wielkim, wilgotnym mieście, większym niż Subtropikalne Plażowe Miasto, zawitała dosyć gęsta mgła. Przez duży park, posiadający cztery fontanny oraz mieszczący się na pograniczu centrum i przedmieść, przebiegała szeroka oraz bardzo długa aleja, częściowo zacieniona wielkimi liśćmi mniej i bardziej egzotycznych drzew. Po tej drodze spacerowało pięć rozgadanych i roześmianych głuptaków.

 

Nagle, wszędzie dookoła zabawnych zwierzaków pojawiło się kilkudziesięciu średniowiecznych rycerzy, pędzących gdzieś na przód, w nieznanym kierunku. Jedni biegli, a inni jechali na koniach. Za nimi pobiegł jeszcze jeden niespodziewany gość. Był nim starożytny rzymski wojownik z włócznią i prostokątną tarczą. Grzebienia na hełmie raczej nie miał. Zatrzymał się przy głuptakach, aby zamienić z nimi kilka słów. Objaśnił zaskoczonym stworzeniom, że jest ostatnim żyjącym starożytnym rzymskim wojownikiem, o którym słyszał. Pozostali przeobrazili się w przedstawicieli innych cywilizacji, polecieli gazolotami kosmicznymi do innych gwiazdozbiorów, albo w wyniku bitew odeszli z tego świata, pozostawiając na nim wszystkie fizyczne części swoich egzystencji. Następnie gość, pochodzący z czasów starożytnych, podbiegł do jednej z fontann, wskoczył do niej i zniknął.

 

Zwierzaki poszły dalej. W pewnym momencie, po niebie przefrunął olbrzymi rybo-smok, wyglądający trochę jak fajka dla postaci, będącej gigantycznych rozmiarów. Wydał niski, jednostajny dźwięk, jakby będący autorstwa mężczyzny w średnim wieku, a brzmiał on mniej więcej o tak: "Ooooo!". I wtedy nagle sen skończył się.

 

Koniec.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Opowiadanie na podstawie jednego albo dwóch dziwnych, tajemniczych snów.
  • Dekaos Dondi rok temu
    Piotrek P. 1988↔Dzieje się, lecz za szybko sen urwany, bo np: o "Rybosmoku" mało wiadomo, oprócz↔"Oooo...":)
    No tak. Różne zachowanie, to chyba wszystkich światów dotyczy, jeno nie wiadomo, czy wszyscy posiadają, środkowe palce:)↔Rycerze gadający z głuptakami. Chciałbym to też zobaczyć:)
    "pozostawiając na nim wszystkie fizyczne części swoich egzystencji"→niejednoznaczny kawałek snu:)
    Pozdrawiam?:)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Piotrek P.1988↔Dlaczego nasiąknięta wodą szmatka jest ciemniejsza, skoro woda jest przezroczysta?
    Takie pytanie by pasowało do krainy snu?:)?
  • Mam w planach napisanie opowiadania na podstawie snu, który nie był urwany ?. Czasami lubię stworzyć i opublikować bardziej tajemnicze postacie, istoty, zjawiska, czy też zdarzenia, które są bardziej tajemnicze niż zazwyczaj. Moim zdaniem, niedopowiedzenia oraz niejednoznaczności, umieszczane w opowiadaniach, bywają tak bardzo tajemnicze, czy też dziwne, że aż zabawne.

    Dziękuję i pozdrawiam ?
  • Dekaos Dondi, myślę że takie pytanie by pasowało do krainy snu. ?
  • Bardzo lubię Twoje texty, są absolutnie swoiste, samorodne. Nie wpisują się w nic ?
    Pozdrawiam ?
  • Inspirujący komentarz. Mam pomysł na możliwe nowe opowiadanie. ?

    Dziękuję i pozdrawiam ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania