po co komu taka niedoskonałość?

Dowody na tę są w Sadze rodu Dawida, choćby ten:

"Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie. Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się” (Rdz 18, 20-21)"

To nie cała jego intelektualna impotencja. W swojej pysze pochwalił się… ignorancją:

“17 I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; 18 aby rządziły dniem i nocą”

Te ciała to Słońce i Księżyc. Nieuk myśli, że Księżyc świeci jak Słońce, a tylko mniej.

Wedle jego biografii taki ten wasz bóg. Ułomniejszy niż herosi Zeusa.

Jest jedynie nieprzewidywalny, ale takim atrybutem cieszy się głupiec.

Z boskich można przyjąć że ma długowieczność, gdy przeciętny bóg cieszy się:

wszechwiedzą, wszechmocą, wszechobecnością, niezmiennością.

Tego naprawić się nie da. Koniecznym więc jest naPISanie nowego boga.

I to natychmiast

bo z tym to tylko nieustanna Sodoma Gomora.

I tak wam dopomusz buk.