Po drugiej stronie
Kiedy już zamknę oczy na zawsze,
co zastać mogę po drugiej stronie?
Może dopiero życie się zacznie,
a może właśnie to będzie koniec?
Czy czeka na mnie tam ktoś mi bliski?
Czy ktoś mi bramę niebios otworzy?
Może zapomnieć przyjdzie o wszystkim
i usnąć błogo w ramionach bożych?
Spoglądam w niebo, dręczą pytania.
Co kryje w sobie niebieska otchłań?
Czy Boga spotkam tam, czy szatana?
Czy mnie wygonią? Czy każą zostać?
Może za grzechy zapłacić muszę
i z lucyferem wypić herbatę?
Może przygarnie ktoś moją duszę
i mnie oswoi z tym drugim światem?
Komentarze (8)
„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie".
------------------
Nie bój się boga, nie bój się szatana>
A czy jest coś po drugiej stronie lustra?
Pisz poezję i żyj do końca szczęśliwie
NO!
Jestem z Ciebie dumna. 10
Coś takiego!
NO!
Rytm, ważniejszy od rymu. taka teraz zasada.
Zresztą!
I tak wiesz swoje.
Tylko swoje
Tyko swoje.
NO!
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania