Po Holokauście nie ma już lekkich słów.
Po Holokauście nie ma już lekkich słów.
Są tylko te, wycięte z żywego ciała:
„Wszystko mi zabrano.
Został tylko wybór:
kim będę, gdy nie ma już nic.”
„Najgorsze nie jest zło potworów.
Najgorsze jest milczenie dobrych ludzi.”
„Zapomnieć zmarłych = zabić ich drugi raz.”
„Auschwitz nie skończył się w 1945.
Trwa w każdym, kto potrafi odwrócić wzrok.”
I to jedno, co naprawdę zostaje – krzyk, którego nikt nie chce usłyszeć:
„Świat, który na to pozwolił,
nadal istnieje.
Tylko nauczył się ładniej się uśmiechać.”
Nie mówcie mi o nadziei.
Mówcie mi o odpowiedzialności.
Bo następnym razem
może nie być już nikogo, kto przeżyje,
żeby to powtórzyć.
Komentarze (1)
DAJE 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania