Po kałuży

Stój, za drzewem ułóż ręce,

deszcz to tylko kilka ciosów

w niepodparte już źrenice.

 

Patrzę przez kwadraty w krzewach,

słońce trąca w tobie owoc.

 

Z mgły powstają same sploty,

rzęsy uciekają kroplom.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • betti 16.07.2018
    Noo... pięknie, lirycznie, masz Ty talent tylko pozazdrościć.
  • Neurotyk 16.07.2018
    Betti, co za luksus - słowa. Za darmo.
  • betti 16.07.2018
    Czy naprawdę tak za darmo... dyskusyjne.
  • Keraj 16.07.2018
    Nie wiem co powiedzieć 5
  • Neurotyk 17.07.2018
    Keraj, dziękuję za odwiedziny.
  • ówczesny 17.07.2018
    Pięknie.
    Nie zostawię oceny, to bez sensu.
    Raz jeszcze tylko napiszę: Pięknie
    Pozdrawiam
  • Neurotyk 17.07.2018
    Ówczesny, dziękując za przeczytanie.
    Pozdrawiam
  • Neurotyk 17.07.2018
    Ówczesny, dziękując za przeczytanie.
    Pozdrawiam
  • Neurotyk 17.07.2018
    Neurotyk mysz neurotyk.
  • Neurotyk 17.07.2018
    Neurotyk mysz neurotyk.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania