Po wodę
Zawiązywała na głowie czerwoną, wełnianą chustkę, wkładała brązowy kubrak i mówiła – idę po wodę. Kiedy szła, musiałam grzecznie siedzieć na łóżku i czekać. Nie mogłam dotykać pieca, nożyczek, mydła. Żeby nic się nie stało.
Czasem cała woda szła na pranie. Prała czarne ubrania. Wynosiła wiadra czarnej wody i wylewała za płot. Wchodziła na poddasze z pustym, wynosiła pełne. Albo wychodziła z pustym, a wracała z pełnym. Jedno wiadro na czystą, drugie na brudną.
Męczyły ją schody. Brałam wtedy kankę i pytałam, czy ja też mogę iść do pani Kierculowej. Możesz, mówiła i siadała na łóżku.
Pani Kierculowa mieszkała po drugiej stronie ulicy. W jej kuchni sterczał ze ściany kranik. Stawiałam kankę na szafce przykrytej białą ceratą i odkręcałam kurek. Kiedy niosłam wodę, trochę wylewało się na rajstopy, trochę na ulicę i trawę przy bramce. Wnosząc na górę zatrzymywałam się na schodach, stawiałam kankę na wyższym schodku i odpoczywałam.
– Ta woda będzie na herbatę – uśmiechała się i nalewała do czajnika.
Siadałam wtedy przy stole i patrzyłam na żar w popielniku, na warząchwie i rondle zawieszone na kaflach, na czajnik z którego wydobywała się para.
– Oddychaj! Oddychaj! – wołała czasem, podbiegając do mnie, żeby mną potrząsnąć, bo kiedy zapatrywałam się na coś – oddychałam coraz wolniej, aż całkiem przestawałam. Później musiałam brać głęboki oddech. Wpadała w panikę. Kazała mi się skupiać tylko na oddychaniu. Żeby oddychać zwyczajnie. Żeby żyć.
Komentarze (18)
Dawno temu, kiedym spędzał wakacje na wsi, była tam studnia ze straszliwie twardą wodą o paskudnym posmaku. Żeby dało się wypić herbatę chodziliśmy do sąsiada, który miał już wodociąg i u niego nabieraliśmy wody do bańki. Cała wyprawa to była ;)
Fajne wspomnienie.
Te wszystkie szczegóły itp.
Pozdrawiam:)↔5
Pozdrawiam.
Rozdzierający
Jak tygrysa pazur
Antylopy plecy
Jest smutek człowieczy.
Nie brookliński most
Ale przemienić
W jasny, nowy dzień
Najsmutniejszą noc -
To jest dopiero coś!
(fragment wiersza E. Stachury, "NIE BRUKLIŃSKI MOST")
Pewnie i ja od razu zamawiam. Z autografem ?
5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania