-----(wykasowany)-----

--

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Szpilka 06.05.2020
    Aha, takie karteczki mają moc sprawczą, coś o tym wiem ?

    Sympatyczne opowiadanko ?
  • Anonim 06.05.2020
    Szpilko,
    ta moc to nie tylko chyba sprawcza, ale i rezurekcyjna :)
    dzięki i pozdrawiam.
  • JamCi 06.05.2020
    Słodko na koniec jak w kubeczku :-)
  • Anonim 06.05.2020
    Fakt, że tez czułem, że jest słodycz, oj, jest. Ale nie tak zostanie.

    pozdrawiam
  • Akwadar 06.05.2020
    Też mnie się podoba.
    A jakby tak zamienić na surogatem ciepła? Takie mam przemyślenie... :)
  • Anonim 06.05.2020
    Akwa,
    nigdy nie używałem słowa surogat. Sprawdziłem dokładne znaczenie. Dzięki, przyda się :)

    Pozdro!
  • Dekaos Dondi 06.05.2020
    Antoniuszu→Dobrze oddany pewien stan...i jego minięcie... po określonym bodźcu:)↔Pozdrawiam:)
  • Anonim 06.05.2020
    Dzięki.
    Niektórzy to się za mnie śmieją, że jestem miszczem opisywania stanów depresyjnych :)

    Pozdrawiam.
  • Pasja 06.05.2020
    Przebudzenie przeważnie jest takie same, kiedy sen jest zwyczajny. Jeśli wieczorne zasypianie jest zaburzone, wtedy reakcja na wstanie może też być obca. Najważniejsze nie wstać lewą nogą. A karteczki są bardzo sympatyczne.

    Pozdrawiam
  • Anonim 06.05.2020
    Święta racja. Jak mam zaburzone zasypianie, to od razu wstaje mi sie jakoś tak (bleee) lekko, przyjemnie ;)
    Dzięki, Pasjo.

    Pozdrawiam
  • Piotrek P. 1988 06.05.2020
    Zabawne opisy, 5, pozdrawiam :-)
  • Anonim 07.05.2020
    Dzięki.
  • Diana 07.05.2020
    Do trzeciego akapitu to jest idealne odzwierciedlenie mojego niemal każdego poranka
  • Anonim 07.05.2020
    Dzięki.
    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania