Pobudka
Obok poduszki zawsze zostawiałeś mi mlecz.
Lubiłam budzić się ze świadomością,
że wkrótce przekwitnie, zmieni się.
I mnie też już nie będzie.
Ujmę go w dłonie i zbliżę się nieco,
opowiem mu kilka historii o nas,
kilka istotnych również,
a on zalesi każdy kontynent, każdą wyspę,
skoro ty nie umiałeś.
Komentarze (10)
Czasami dziwnie skojarzenia me:)↔Pozdrawiam?:)
P.S↔Chociaż–się– bym wywalił z zachowaniem, sensu:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania