Początek, początku, czyli jak to się zaczęło. [001] ~ TELLONYM story

Hej, to moje pierwsze opublikowane opowiadanie.. I za wszelkie błędy ortograficzne, złe złożenie zdań, zła interpunkcja czy coś w tym stylu. To proszę napiszcie mi co mam zmienić. Chce zaznaczyć, że nie mieszkam w Polsce i nie używam tego języka na codzień, więc każde porady/propozycje zmiany są mile widziane i hejty.

---------------------------------------------------------------------------------------------

OPIS:

Szesnastoletnia Lara cały czas się przeprowadza. Nigdy nie potrafi znaleźć swojego miejsca na ziemi. Dziewczyna nie posiada żadnych znajomych póki nie przeprowadza się do Monachium, gdzie wszystko się nagle zmienia...

"Witaj na Tellonym, zatwierdź e-mail i pozwól twoim znajomym pisać prawdę o tobie!"

-Zapowiada się rewelacyjnie- Pomyślałam i zatwierdziłam konto.... Przecież każdy teraz to posiada, nic się nie stanie jak napisze sobie na sam początek kilka fajnych słodkich słówek. Może on mnie zauważy?

-------------------------------------------------------------------------------------------

"Witaj na Tellonym, zatwierdź e-mail i pozwól twoim znajomym pisać prawdę o tobie!"

-Zapowiada się rewelacyjnie- Pomyślałam i zatwierdziłam konto.... Przecież każdy teraz to posiada, nic się nie stanie jak napisze sobie na sam początek kilka fajnych słodkich słówek. Może on mnie zauważy?

"Wpisz coś zupełnie anonimowo" - [Cześć słodka, słodka jak pluszaczek.]

"Dostałaś nowe tell. chcesz na nie odpowiedzieć? Tak"

"Cześć słodka, słodka jak pluszaczek." - Cześć, bardzo dziękuje <3

Jeszcze się nie przedstawiłam, jestem Lara mam 15, no praktycznie 16 skończę za kilka dni. Chodzę do normalnego liceum w Niemczech tak znanego jako "Realschule", czyli do normalnej szkoły. Sama sobie dziwie jak tu trafiłam. Wszystko po Niemiecku, nikogo nie znam a raczej nie znałam bo właśnie kilka dni temu tu przyleciałam prosto z NYC. Moi rodzice cały czas pracują co kończy się przeprowadzkami na każdy możliwy kontynent do każdego możliwego miasta na całym świecie. Teraz trafiłam do Monachium, znowu wielkie miasto z tysiącami ludźmi. Sama ja w wielkim domu, bez żadnej rodziny. Tylko ja i jakaś służba która praktycznie nic nie musi robić.. Witam w moim świecie, w świecie samotności. W wielkim domu bez żadnych znajomych... Rozsiądźcie się wygodnie, bo dużo tego będzie. Dużo mojego życia, znajomych, krajów, całego świata...

Jedynie brakuje opisu mojego wyglądu, jestem dość wysoka. Bo mam aż metr sześćdziesiąt jeden. Długie brązowe włosy, a raczej takie były obcięłam je chwile przed wylotem do Monachium, teraz lekko sięgają mi po za plecy wcześniej były o wiele dłuższe... Jeśli chodzi o moją wagę? Niecałe 61kg, nie to że uważam się "za grubą" ale czasami marzę aby być tak jak te wszystkie modelki mimo to, że nie brakuje mi za dużo bo jedynie kilka kilogramów. Bo jak na mnie by ktoś się teraz z was popatrzył to byście powiedzieli, że to nigdy nie są 61kg, tylko jakieś 45kg... Ale nie ważne, mój styl? Zwyczajny tak znany jako teraz tumblr look. Nie to, że chcę być na topie tylko lubię nosić moje superstary, koszulki od adidasa oraz spodnie z dziurami. Po prostu jest tak mi wygodnie, nic więcej. A zapomniała bym mam lekko niebiesko/zielone oczy, jak świeci słońce piegi.

Jeśli miałabym opisać pierwszy dzień w tej szkole pierwsze słowo to KATASTROFA, w pierwszy dzień w nowej szkole się już spóźniłam a potem na przerwie wpadłam do kałuży. Jedyny plus jest jedyny, że poznałam Jonasa, który pomógł mi wstać z tej kałuży a potem siedzieliśmy razem na lekcji. Przyznam się, jest ładny.. Ale po co mam znajdować znajomych jak i tak zaraz wylecę zapewne do Chin czy do Anglii. Czy bóg wie gdzie. Wracając do osób które poznałam w tym jest również Yaren z którą dobrze się dogadujemy. Oczywiście wracają jeszcze do mojego pecha w pierwszy dzień mojej nowej szkoły pisaliśmy kartkówkę z niejakiej biologi. Miałam szczęście, że w poprzednich szkołach przerabialiśmy już ten temat. Więc uwaga pierwsza jedynka w dzienniku [1=6 w pl].

"Masz nową wiadomość w liczbie [25], chcesz ją przeczytać? Tak/Nie"

01.05.2016

-Cześć ładna jesteś. Jak leci? - Chcesz odpisać? Tak/Nie - Dziękuujjee, miło z twojej strony. A co u mnie jak zawszę... -

02.05.2016

- Cześć ładna. Jak minęły Ci dziś lekcje? ładnie wyglądałaś. <3 - Chcesz odpisać? Tak/Nie - Cześć nieznajomy. Jakoś nudno było, i trochę smutno. Dziękuje, zagadaj jutro ;) Nie gryzę. -

03.05.2016

- Dziś gadałaś z Jonasem, ładny jest c'nie? Buziaki <3 - Chcesz odpisać? tak/Nie - Tak gadałam z nim, masz racje ładny jest. Nie zagadałeś, bałeś się? -

04.05.2016

- Nie nie bałem się, widziałem jak dziś płakałaś. Wszystko dobrze? - Chcesz odpowiedzieć? Tak/nie - Nie twoja sprawa. To nie ja się boje podejść.

05.05.2016

- Co jest? Chodzisz smutna - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

06.05.2016

- Boje się o Ciebie, nie gadałaś dziś z nikim. Nawet z Jonasem.. - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

06.05.2016

- Miłego weekendu! - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

07.05.2016

- Dziś mamy mecz, przyjdziesz? - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

- Arena, [nazwa] o 15:15. W kasie są bilety dla ciebie. Powiedz tylko swoje imię. - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

08.05.2016

- Nie było wczoraj Cie na meczu. Dziś w szkole wybiegłaś podczas lekcji. Wszsytko dobrze? - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

09.05.2016

- Boje się o Ciebie. I to strasznie...- Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

10.05.2017

- Lara, tęsknie. Tęsknie za twoim uśmiechem, głosem a nawet za twoim śmiechem.. - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

11.05.2016

- Jak się ujawnię. Odpiszesz? - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

- Spotkajmy się dziś koło hali sportowej, o 15:15. Rozpoznasz mnie. - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

- Nie przyszłaś, czemu? - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

- Lara, odpisz...Martwię się o Ciebie. - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

11.05.2016

- Jonas chciał z tobą porozmawiać. A ty go od siebie odepchnełaś i odeszłaś.. - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

- To mnie zabolało.. - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

- Lubię Cie - Chcesz odpowiedzieć? Tak/Nie

....