Jam zerknął akurat, na połać tekstu, okami parkując do mózgu. A niech to. Bardzo mi podszedł pod jaźń. *****ślę. Pozdrawiam:))
Np→''od szeptu do wrzasku do skowytu do ciszy do metafizyki'' - !!!
P.S. Niektóre Twe teksty, mi się z Kimś kojarzą. Ale nie jednej kropli woda:))
"muzykę natura pisze nie ludzie
ptaki też nie ludzie ubierają ją w nuty" - tu Ci stempelek stawiam z serduszka <3
Lubię te Twoje wiersze muśnięte melancholią, jakąś tęsknotą, smutkiem. To trochę zabawne i dziwne, bo kiedyś miałam taką fazę, że lubiłam w wiersze wplatać niezapominajki, ale kiedy to było... Ładnie poruszasz te delikatne strefy. Kolejny utwór z tych pięknych.
Pozdrawiam.
Aisak w tym temacie nie ma jednoznacznej metryki na umieranie. Młodzi też umierają. Co do buteleczki, może trzeba znaleźć recepturę na ilość i jakość... może gatunek. Zabaw się w chemika, a wena przyjdzie. Baj
Tryb rozkazujący po całości, który facet to uniesie/zniesie:)
Zakochaj, ujrzyj, obudź, zapragnij, nasącz, podpal, zatańcz, zaklnij, zapłacz, zaśmiej, zmyj - uff, chyba to już wszystko w obrębie czasownikowego przymusu.
Instrukcja jasna i wyczerpująca:)
Niagara łez - ten obrazek w zestawieniu z przelewającymi się milionami litrów wody poza Twoją dopełniaczówką... bawi:)
Ujrzyj oszalenie i mrzyj:)
A ptaki tez nie ludzie... no kapitalne:)
Bez oceny, bo dobrego humoru nigdy nie za wiele!
Pozdrawiam serdecznie:)
Lubię uśmiech na twarzach, a faceci mogą wszystko unieść jeśli pójdziemy na kompromis. I zaznaczam żaden przymus tylko lekkość bytu i wdzięk kobiety może zrobić cuda. Najważniejsze, że dobrze się bawimy. Też uśmiechem dziękuję.
Wrotycz myślę, że nikomu nie jest potrzebny instruktaż i nie pisałem tego pod tym kątem. Jedynie odniosłam się do twojej sugestii. A moje małe pisanie zapewne będzie się edukować dalej. Początki są
zawsze trudne. Dobrze, że znośna, że nie całkiem do rzyci. :)
To jest tak urocze, subtelne i mocne zarazem, że aż nie chce mi się myśleć nad jakimiś interpretacjami.
Zostawiam pięć roztańczonych gwiazd i pozdrowienia!
Komentarze (24)
Np→''od szeptu do wrzasku do skowytu do ciszy do metafizyki'' - !!!
P.S. Niektóre Twe teksty, mi się z Kimś kojarzą. Ale nie jednej kropli woda:))
Bardzo ładne.
ptaki też nie ludzie ubierają ją w nuty" - tu Ci stempelek stawiam z serduszka <3
Lubię te Twoje wiersze muśnięte melancholią, jakąś tęsknotą, smutkiem. To trochę zabawne i dziwne, bo kiedyś miałam taką fazę, że lubiłam w wiersze wplatać niezapominajki, ale kiedy to było... Ładnie poruszasz te delikatne strefy. Kolejny utwór z tych pięknych.
Pozdrawiam.
Widocznie to działa tylko na Wielkich :(
Widocznie to działa tylko na Wielkich :(
Zakochaj, ujrzyj, obudź, zapragnij, nasącz, podpal, zatańcz, zaklnij, zapłacz, zaśmiej, zmyj - uff, chyba to już wszystko w obrębie czasownikowego przymusu.
Instrukcja jasna i wyczerpująca:)
Niagara łez - ten obrazek w zestawieniu z przelewającymi się milionami litrów wody poza Twoją dopełniaczówką... bawi:)
Ujrzyj oszalenie i mrzyj:)
A ptaki tez nie ludzie... no kapitalne:)
Bez oceny, bo dobrego humoru nigdy nie za wiele!
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za instruktaż:)
zawsze trudne. Dobrze, że znośna, że nie całkiem do rzyci. :)
Trafiło w mój słaby punkt, aż nie potrafię przestać czytać od nowa :)
Zostawiam pięć roztańczonych gwiazd i pozdrowienia!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania