POD PŁASZCZEM STROJNEGO SUMIENIA

Szukałam

Błądząc pośród cichych nocy

Dojrzałych westchnień

Pewnego spojrzenia

Łez niewidocznych pod wodą

Rybek wyjących do księżyca

Zeschniętego uśmiechu

Ciebie

Pięknego człowieka

Ludzkiego odbicia

 

Szukałam

Krwi o białych włosach

Smutnego marynarza

Młokosa i starca

Śpiewającego z całej duszy

Dzieła z nut i liter

Ciebie

Ciepłego dnia

Wstęgi zimnej nocy

 

Szukałam

Żyjącej poezji

Co patrzy okiem przez wargi

W pragnieniu się chowa

I leży z chłopcem w ogrodzie

A obok nich mężczyzna

Ciebie

Ostatniej łzy

Słowiczej namiętności

 

Gdzie jesteś?

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • LightRaven89 dwa lata temu
    Świetny tekst, miłos się czyta.
  • Nachtigall'6303 dwa lata temu
    Bardzo dziękuję za opinię
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szukałam
    Krwi o białych włosach - jak to rozumiesz, i jak jak czytelnicy powinni?
  • Czytelnicy powinni po swojemu, nie jest istotne co autor miał na myśli, ile powtarzać trzeba...
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szukałam
    Żyjącej poezji
    Co patrzy okiem przez wargi - a tu, co autor ma na myśli?
  • Nachtigall'6303 dwa lata temu
    Odpowiadając na ten i wcześniejszy wpis uważam że poezje należy rozumieć zgodnie z własnymi emocjami, które mamy w sobie podczas czytania i zaraz po tym. Krew o białych włosach świadczy o tym że szukam osoby (meżczyzny) w starszym wieku, a oko które patrzy przez wargi należy już do własnej interpretacji. U mnie była to informacja że ten mężczyzna patrzy na świat i opisuje go przez słowa, istotną wartością jest dla niego to, co może opisać i przedstawić na pomocą mowy.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Nachtigall'6303, nie, to jest bełkot.
    Szukałam żyjącej poezji, czyli jakiej, która to poezja umarła? Okiem, patrzeć przez wargi?

    Sorry, ale to śmiech na sali, jak krew o białych włosach... pokraczne to do śmieszności!
  • Nachtigall'6303 dwa lata temu
    Grafomanka w porządku.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Nachtigall'6303, tworzysz na siłę metafory i wychodzą potworki. Nie tędy droga.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania