Janosik. Prawdziwa historia
Nim Arab z haremem namiotowym
nie wywiezie ostatniej kropli deszczówki
z Krupówek złapanej w telefon,
który kradnie duszę podrabianym oscypkom.
Kiedy Maryna prosi:
zrób coś takiego z naszymi dudkami,
jak ten szejk, żebym była piękniejsza,
człowiek powinien się odrestaurować
pod śledzia od namiotu.
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania