Bez kłamstw!

Choć słońce cieszy swymi promieniami...

Powietrze jest mroźne

Próbując wciągnąć do płuc...

Trochę szczęścia

Oddycham białymi obłokami kłamstw

Usiłuję przestać...

Lecz to bezcelowe

Bo jesteśmy z nich złożeni

Mamy je zapisane w DNA...

Są w każdej naszej tkance

W każdej...

Najmniejszej komórce ciała

Mimo to...

Wciąż próbuję oddychać słońcem

Żeby zaznać...

Choć trochę szczęścia...

W świecie bez kłamstw

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Rasia 09.10.2016
    Czytałam ten wiersz już wcześniej, ale nie miałam okazji skomentować. Podoba mi się, że zaczynasz bawić się poetyckim brzmieniem swojego tekstu i z nim eksperymentować. Już ładniej wychodzi Ci ta aluzyjność, naprawdę. Tutaj zostawię 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania