Podoba mi się to
Tyś swą postacią rozkochałaś mnie
Stworzyłaś nowy obraz samej siebie
Uczuciem wielkim wybudowałaś miłość
Swoją i moją przyszłość
Tak jakoś wyszło
Poglądem na świat, wyrazem czułości
Głębokim spojrzeniem, nie z litości
Jednym momentem, jednym wyciągnięciem dłoni
Sprawiłaś, że chce Cie odkryć
Ciebie kochanie
I tak mnie jakoś coś wzięło
Momentalnie w duchu natknęło
Obudziłam się z czymś nowym, niepowtarzalnym i pięknym
Spełniona, odrobinę oślepiona ale szczęśliwa jak nigdy dotąd
Podoba mi się to
Podobasz mi się Ty
Twa obecność, to że jesteś
Inaczej tego nie nazwę
Najwyraźniej oszalałam
Komentarze (1)
Poezji nie czytasz? To zacznij, a później spróbuj coś napisać.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania