Podziękowanie

Śnieżna pościel suszona na ganku

Muskana lekkim powiewem wiatru

Ostre odbijające się słońce od tych żagli

Zrywających zasłonę z mglistej poświaty

dnia i nocy na horyzoncie cichego jeziora

W pełnym bezdechu rodzi się moja pokora

 

A ja w tym cudzie uklęknę

Do Ciebie Panie, w podzięce

Za to cudowne ukazanie

Słońca tańczącego na lodzie

Za to czyste, piękne doznanie

Gdzie wszystko jest sprzeczne

.... a jednak w zgodzie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Florian Konrad ponad rok temu
    Bardzo nie w moim stylu, nie mój klimat.
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Catrina↔Niby "proste słowa" ale ładnie skomponowane, na pięciolinii, gdzie klucz otwiera różnorodność muzyki:)↔Pozdrawiam🙂
  • Catrina ponad rok temu
    Dziękuję bardzo 🙂
  • PatrycjuszKR ponad rok temu
    Piękny wiersz,daję 5 😉 😊
  • Catrina ponad rok temu
    Dziękuję 🙂

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania