Podzwonne

Lasem trupów idę

cisza dookoła

słyszę białą zwidę

która do mnie woła

 

Lasem trupów idę

wśród tysiąca zniczy

słyszę białą zwidę

która do mnie krzyczy

 

Lasem trupów idę

pomiędzy krzyżami

widzę białą zwidę

która krwawi łzami

 

Nie płacz moja matko

spocznę tuż przy tobie

idę wąską kładką

jużem przy swym grobie

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • wicus 31.08.2020
    O! Za taki wiersz daję z pełnym przekonaniem pięć gwiazdek, jestem zauroczony i wzruszony!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania