Poetron

Chować się lubię pomiędzy | słów zwykłych szarymi myszami

Odnajdzie mnie prędko nieśmiały | kto jasne omija obramy

Muru nie rozbija lecz górą przełazi | jak nindzia cienisty

Wie że pytania gotyckie | na liczby można przeiścić

Których pomierność to śniwo | trony wszelakie spojąca

Elektro proto neutro | tron ziemi by nie wpad' do słońca

Kto niemożliwe ożywia marzenia | ten światów światłem

Boga żyjącym równaniem | nim gumka grobu je zatrze

Lub zapomnienia lub troski | pomny że czas to pamięć

Przychodź tu częściej weź słowa i liczby | tobie nie skłamię

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (29)

  • Pobóg Welebor 24.07.2022
    A oto wymęczona wersja audio, już nie mam siły na powtórki...

    https://youtu.be/2LsyAqD5g88

    Za to z poprzedniej, Duchów Pustki Kosmicznej, jestem dość zadowolony:

    https://youtu.be/bwQep4n-DFs
  • Poncki 24.07.2022
    Ożywianie marzeń niemożliwych to jest jedno z moich ulubionych zajęć ?
    Sympatyczna oda.
    Bardzo koleżeńska mając na względzie, że równie dobrze mógłbyś to pisać do samego siebie?
  • Pobóg Welebor 24.07.2022
    Dzięki. Jestem przekonany, chociaż to u Castanedy wyczytałem, że dinozaury zaczęły latać bo tak im się zachciało. Wyobraźnia ma moc magiczną ?
    Pozdrawiam ?
  • słone paluszki 24.07.2022
    Ostatnie audio najbardziej mi się podoba.

    Melodyka, rytmika, podświadomość kieruje mnie do Mozarta, ale to przez skojarzenie z klawesynem.

    Oryginalny tytuł i pierwszy i ostatni wers
    =Chować się lubię pomiędzy | słów zwykłych=
    +
    =Przychodź tu częściej weź słowa i liczby | tobie nie skłamię=
    są dla mnie wyrazem szacunku i żywego uczucia do Czytelników.
    Pozdrawiam?
  • Pobóg Welebor 24.07.2022
    A to się bardzo cieszę, że może być, i nawet się spodobało ?
    Dziękuję, bez czytelników nie chciałoby się pisać, dlatego tak ważnym miejscem jest dla mnie opowi...
    Pozdrawiam również ?
  • słone paluszki 24.07.2022
    Czy podkład wykonany jest autorsko?
  • Pobóg Welebor 24.07.2022
    słone paluszki tak, na żywo wszystko. Kupa frajdy.
  • rozwiazanie 24.07.2022
    Twój Poetron bardzo mi się podoba, tytuł brzmi jak dyscyplina w sporcie. Jesteś czarodziejem słowa, ninja cienisty, a czytelnik przełazi górą. Audio też super.5. Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor 24.07.2022
    Bardzo się cieszę, audio pozostawia trochę do życzenia, ale to bardziej ciekawostka niż muzyka. Będzie coraz lepiej. Pozdrawiam ?
  • Marek Żak 24.07.2022
    Kolejny fajny, oryginalny tekst, najbardziej o tym nieśmiałym, i ożywianiu marzeń. Pozdrawiam
  • Pobóg Welebor 24.07.2022
    Dziękuję Marku. Cieszę się, że Ci się podoba.
    Pozdrawiam ?
  • Dekaos Dondi 24.07.2022
    P.W↔Przeczytałem, posłuchałem?:)↔ Specyficzne deklamacje, z uwagi na akcenty końcowe zdań.
    Podkład muzyczny, pasuje do tego typu formy przekazu. Jak drzewiej znowu.
    Najbardziej↔"nim gumka grobu je zatrze"↔takie zdanie me.
    Zdjęcie budynków→super. Na okładkę cd:)
    Pozdrawiam?:)
  • Pobóg Welebor 24.07.2022
    Bardzo mnie to cieszy ?
    Dzięki. Tak, nagrobek ma ten charakterystyczny kształt...
    Pozdrawiam również ?
  • Narrator 26.07.2022
    Za sam tytuł należy się ?

    Jak: elektron, proton, neutron, foton, singleton — poetron to unikalny, pojedynczy byt, jedyny w całym kosmosie. Spala się krążąc dookoła przedmiotu swoich uczuć. ✨?
  • Pobóg Welebor 26.07.2022
    Gdybym miał syna fizyka, to on mógłby nazwać którąś cząstkę poetronem, a tak pozostanie nieodkryta, a może to promieniowanie weny, jak u Pratchetta?
    Pozdrawiam ?
  • Narrator 26.07.2022
    Pobóg Welebor

    Tak, wena to muszą być jakieś promienie: fale bądź strumień cząsteczek. Kiedy odkryją ich naturę, będzie można sobie napromieniować czoło i inne czułe narządy elektrodą zakupiona na e-bay, po którym zabiegu przeciętny analfabeta będzie w stanie produkować sto wierszy dziennie. ?

    Tobie nic takiego nie jest potrzebne; Ty to masz. ?
  • Pobóg Welebor 26.07.2022
    Narrator, a może dobre wiersze promieniują poetronami? I to je odbieramy czytając? To byłoby coś ?
  • Narrator 26.07.2022
    Pobóg Welebor

    Nie sądzę... wiersz napisany to jak odcisk paproci w skale; ślad po wenie, ale nie sama wena, która jest nieuchwytna.

    Oczywiście w wierszu zawarta jest pierwotna myśl: można ją odczytać na różne sposoby, zależnie od czytelnika, tak jak symfonię można zagrać z partytury za każdym razem inaczej: akcentując wybrane instrumenty, wolniej lub szybciej, ciszej lub głośniej.

    Kiedyś wierzyłem, że tylko jeden artysta potrafił wyrazić idealnie to, co czuł. Dzisiaj wątpię, czy coś takiego jest w ogóle możliwe. ?
  • Pobóg Welebor 26.07.2022
    Narrator, który to artysta?
  • Narrator 26.07.2022
    Pobóg Welebor

    Mając 28 lat napisał koncert fortepianowy G-dur, w którego finale umieścił serię wariacji na melodię zaśpiewaną przez jego szpaka. Wiesz o kogo chodzi?
  • Pobóg Welebor 26.07.2022
    Narrator, nie wiedziałem, sprawdziłem, że Mozart. Słyszę, że to świetna muzyka ale nie czuję tego niestety. Zresztą po baroku już mało co mnie porywa, z tej tzw. poważnej.
  • Narrator 26.07.2022
    Pobóg Welebor

    Żeby polubić muzykę poważną trzeba odrzucić wszelkie uprzedzenia:
    — Czy lubisz Mozarta?
    — Nie lubię.
    — A słuchałeś jego muzyki?
    — Nie słuchałem.
    — Dlaczego?
    — Bo jej nie lubię!

    Mozart komponował z początku w stylu galant, bo fugi i kontrapunkt arcymistrza Bacha wypadły z obiegu, a grać do lustra to żadna przyjemność. Stanął przed niemożliwym zadaniem: wyrazić muzyką to, co czuł, a jednocześnie zarabiać kompozycjami na życie. Nie wolno zapominać, że w XVIII wieku profesja kompozytora cieszyła się takim samym prestiżem co zawód fryzjera, kucharza, pokojówki i im podobnym. Mozart wybrał niezależność, za co drogo zapłacił.

    Nie dzielę muzyki na epoki: słucham z przyjemnością Monteverdiego, który był prekursorem opery, po Sibeliusa i Grażynę Bacewicz — jej koncerty skrzypcowe to taniec ognia; jest jedną z najwybitniejszych kompozytorek świata, niestety przez Polaków wciąż niedoceniana.

    Muzyka to kwestia gustu — nie znam dwóch ludzi co lubiłoby słuchać tego samego, dlatego nie będę Cię przekonywać: słuchaj cokolwiek Ci sprawia przyjemność. ??

    Ja wracam do Mozarta:
    https://www.youtube.com/watch?v=Ez0kqVShFEs&t=2851s

    Przez godzinę będę w Niebie. ⛅?
  • Pobóg Welebor 26.07.2022
    Narrator, włączę to sobie, ale Mozarta oczywiście słuchałem, tylko mi nie leży... Bach i to co wcześniej, Szopen... Monteverdiego mam na winylu nawet. Tańce renesansowe to moja miłość chyba największa. Klimat fantasy ?
  • Narrator 27.07.2022
    Pobóg Welebor

    Jeśli lubisz Bacha to powinna Ci się podobać muzyka Haydna, Beethovena, a nawet neo-romantyka Brahmsa, bo wszyscy trzej wzorowali się na twórcy wielkiej mszy h-moll. Oczywiście muzyka baroku jest zupełnie inna, utrzymana na jednakowym poziomie emocjonalnym, co daje hipnotyczny wręcz efekt, ale gdzie się kończy barok, gdzie zaczyna klasycyzm, trudno powiedzieć, dlatego łatwo przemieszczać się z jednej epoki do następnej.

    Ciekawe, że Chopin, lecz nie Mozart, bo ten pierwszy jako jeden z niewielu romantyków nawiązywał do Mozarta, na przykład w wariacjach na temat "Là ci darem la mano" i to jakich wariacjach! Początek a la brillant, polonez w finale; tym utworem Chopin uczynił Mozarta Polakiem.

    Mozarta moim zdaniem nie da się zaszufladkować ani porównać z żadnym innym kompozytorem — stanowi w dziejach muzyki zjawisko wyjątkowe, jego utwory nie opierają się na przyjętych zasadach, ale są źródłem natchnienia. Beethoven po wysłuchaniu koncertu fortepianowego c-moll (KV 491) Mozarta, rzekł: „Nigdy nie wymyślimy nic podobnego”. Jego opinia wystarcza mi w zupełności.

    Życzę wielu muzycznych odkryć. ???
  • Pobóg Welebor 27.07.2022
    Narrator : Szopen to dawniej silnie na mnie działał, od lat jednak zbyt mi przeszkadzają zmiany tempa. Ja to barok i heavy metal, ale słucham wyłącznie winyli, a mam głównie tzw. rozrywkową, którą uważam za prawdziwą muzykę współczesną (wokalista Killing Joke jest dyrygentem i prowadzi jakąś czeską orkiestrę na przykład, oto On, jako ciekawostka, Jaz Coleman
    https://youtu.be/Kaz9z_8Lwt8), na klasyce znam się zbyt słabo, żeby wyławiać dobre nagrania, albo są zbyt drogie, i w ogóle klasyka teraz tylko na cd od dawna... Tzw muzyka dawna, gdyby była na winylu tłoczona, to byłbym w niebie.
    Dzięki, pozdrawiam ?
  • Narrator 27.07.2022
    Pobóg Welebor

    Nie znałem tego, ale teraz przynajmniej wiem w czym gustujesz (wyszukiwarka YouTube ustawiła mi od razu kolekcję podobnych utworów). Będę tego słuchać, żeby się odizolować dźwiękoszczelną ścianą od domowego zgiełku. ? ? ?

    Co do winyli — kilkanaście lat temu mój kumpel nabył w Kanadzie dużą ilość płyt winylowych z przeróżnymi nagraniami. Mieli ogromną wyprzedaż w magazynie, żeby zrobić miejsce na muzykę na CD, dlatego opylili mu cały zapas w cenie śmieci. Dziś siedzi w warszawskiej Białołęce, nie pracuje („do roboty są woły” — to jego słowa), żyje ze sprzedaży tych płyt na e-bay i ogólnie zażywa życia w pozytywnym sensie. Płyty z ulubioną muzyką zostawił dla siebie, żebyśmy mogli ich słuchać w długie, zimowe wieczory podczas moich następnych odwiedzin. ???
  • Pobóg Welebor 27.07.2022
    Narrator : Wspaniale, dobrze że siedzi w Białołęce, a nie na Białołęce (więzienie) ?
    Cóż, ma łeb do interesów, zgroza, że niektórzy wyrzucali winyle na śmietnik...
  • Trzy Cztery 26.07.2022
    Co tu pisać - super. Świetna rzecz. Jest myśl i jej bardzo dobre wykonanie.
  • Pobóg Welebor 26.07.2022
    Dziękuję. Zdanie Twoje liczy się dla mnie.
    Pozdrawiam ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania