Pogrzebane pragnienia

Leże tu, panie, będąc prochem,

już kilka wieków więc nudzę się trochę.

Chciałbym goły ganiać pod słonkiem.

i kuflem piwa zapijać golonkę.

 

- Nie będzie picia i wyżerki,

ani na rurze bez majtek tancerki?!

 

To ja olewam zmartwychwstanie,

już lepiej mnie zostaw

tym prochem, panie.

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Poeta34 3 miesiące temu
    Ładny wiersz
  • Ewa Pirus 3 miesiące temu
    fajne
  • mamycię 3 miesiące temu
    Dobre😁
  • Bettina 3 miesiące temu
    https://youtu.be/OJ62RzJkYUo?si=HH8us4w_WKYwdFQV
  • ireneo 3 miesiące temu
    Trollujesz, babciu. Masz jaki nick w zapasie zapewne, więc z czystym sumieniem - tej ideologii już dziękujemy!
  • Szpilka 3 miesiące temu
    Proch stęsknioty za żywotem,
    a Bóg na to - nie gadajmy o tem •ᴗ•

    Satyra całą gębą ( • ᴗ - ) ✧
  • ireneo 3 miesiące temu
    Masz podobaskę😃
  • Szpilka 3 miesiące temu
    Ireneo

    ✺◟(•‿•)◞✺

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania