Pogubiona

Dobro na pokaz

wśród uśmiechów z mdłości obróci się tyłem

zepsute do kości

Każdemu po troszkę

prawdę nieco inną zaniesie ustami

nie czując się winną

 

Ubarwi, dociąży,

mocne przymiotniki poprzypina ludziom

jak płaszczom guziki

Nie pamięta bajek, historii połowy

przerzucanych brawurowo z głowy do głowy

Powieje fantazją,

rozbłyśnie wśród tłumu równie szybko gasnąc wśród szeptów,

wśród szumu

 

Zagubiła jakość, równowagę ciała

rozdmuchując ego gdy

dusza zmarniała histerycznie pragnąc mgły zauważania,

popękały fundamenty, klucze do pytania..

być zauważaną

codziennie na nowo

odkrywając wartość siebie

istotne

przez Kogo..

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • TseCylia 2 miesiące temu
    Bardzo dobry wiersz
  • Polaroid 2 miesiące temu
    Dzięki
  • ireneo 2 miesiące temu
    "pragnąc ngły zauważanua..." i jeszcze te klucze do ...dopasowania dla wyrymowania?!
    Cycu, nie zarekomenduje ci, bo takie belkoty sadzisz. Żywiolku najlepiej wychodzi ci - ciiiiiii
  • TseCylia 2 miesiące temu
    ireneo, dziś na kleszcze podobno opryski - kryj się!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania