pół na pół

klatka jest znowu pełna

palce bez paznokci na kratach

strażnicy malują usta szminką

w butach klaunów udają słonie

trąbami czyszczą podłogę

ich wyższe pochodzenie

zasypia w dziobach pelikanów

 

my jak oni

twarze zostaną na dłoniach

bajki dla znudzonych

głodni głodu jeszcze czekają

aż ktoś odbierze nadmiar

złaknieni biorą maczety

albo młotki i gwoździe

 

przyjdzie czas i krew

 

nie wierzysz

odbij się we wschodnim lustrze

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Tjeri 15.07.2020
    Ano może przyjść. Tak podzielonego kraju jeszcze nie było. Przeczytałamm o propozycji bojkotu wschodnich producentów. To byłaby ciężka artyleria i ostry początek wojny.
    Zobaczymy co będzie, ale trudno spodziewać się czegoś dobrego.
  • wicus 15.07.2020
    Szkoda, że niewątpliwy poetycki talent marnuje się na polityczne histerie.
  • Tjeri 15.07.2020
    Ciekawa, acz smutna rzecz - gdy troskę jednej strony zwiemy patriotyzmem, drugiej zaś - "polityczną histerią"...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania