PÓŁ ROKU CISZY
Babciu, to ja…
Choć Cię tu nie ma- miłość nadal trwa.
Dziś mija równe pół roku,
Ja dalej chciałabym dotrzymywać Ci kroku.
Być z Tobą każdego dnia,
A nie nieść w sercu żal, gdy spływa kolejna łza.
Bogu, choć z bólem Cię oddałam,
Wszystkie swoje bóle w ciszy wypłakałam.
Łagodna wojowniczka, co toczyła bitwę, której nie było widać,
Smutek i zmęczenie w Twoich oczach - nikt nie chciał pytać.
Tęsknię za Tobą jak serce tęskni za biciem, co już nie wróci,
Moja miłość do Ciebie nigdy się nie odwróci.
Babciu, to ja…
Echo Twojego głosu w mym sercu wciąż gra.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania