PÓŁ ROKU CISZY

Babciu, to ja…

Choć Cię tu nie ma- miłość nadal trwa.

Dziś mija równe pół roku,

Ja dalej chciałabym dotrzymywać Ci kroku.

Być z Tobą każdego dnia,

A nie nieść w sercu żal, gdy spływa kolejna łza.

Bogu, choć z bólem Cię oddałam,

Wszystkie swoje bóle w ciszy wypłakałam.

Łagodna wojowniczka, co toczyła bitwę, której nie było widać,

Smutek i zmęczenie w Twoich oczach - nikt nie chciał pytać.

Tęsknię za Tobą jak serce tęskni za biciem, co już nie wróci,

Moja miłość do Ciebie nigdy się nie odwróci.

Babciu, to ja…

Echo Twojego głosu w mym sercu wciąż gra.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania