połajanka przedmiejska

pamięć o niepamięci zabija

czas

złudzenia oparte o ścianę

pozwalają jak mural na chodniku

deptać przeszłość

z i spod butów wychodzi

prawda ponad prawdy

nie bój się

przypierdol z obcasa

będzie wygodniej

urośniesz w oczach robaków

na króla wszechświata

 

tak bo tak

 

on jej śpiewa kołysankę

ona nie śpiewa wcale

zostały po nich odbicia

w tamtej piosence również

ale żyli cudownie

i nikt nie musi rozumieć

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Tjeri 18.04.2021
    Bardzo dobry wiersz z tragiczną, karabinową wersyfikacją.
  • Jacom JacaM 18.04.2021
    tragiczna czy tragiczna ;-) ?
  • Tjeri 18.04.2021
    Jacom JacaM
    bramka nr 1 ;)
    Okrutnie pocięte frazy. Jak od przecinaka.
  • Jacom JacaM 18.04.2021
    Tjeri ... pokaż jak ?
  • Tjeri 18.04.2021
    Jacom JacaM
    Źle się w tej chwili czyta na głos. Myśli są pourywane. Nie chcę Ci swoich propozycji zmian uskuteczniać, bo możliwości jest sporo, a mnie dziś myśl nie idzie.
    Ja bym zróżnicowała nieco długości poszczególnych wersów. Tak, by zachować płynność myśli i jednocześnie pozbyć się automat- podziału.
  • Jacom JacaM 19.04.2021
    Tjeri ...wart się przyjrzeć np. Różewiczowi, też często nie czyta się łatwo
  • Tjeri 19.04.2021
    Jacom JacaM
    Idź swoją drogą, ja wyraziłam własne zdanie i odczucia. Do Różewicza masz jeszcze trochę – ale z serca życzę.
  • Jacom JacaM 19.04.2021
    Tjeri ;-) ...no idę
  • Tjeri 19.04.2021
    Jacom JacaM
    Aj. Jakoś szorstko mi wyszło, a nie taki był mój zamiar...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania